Gwiazda znana głównie z roli doktor Zosi Stankiewicz w serialu "Na dobre i na złe" opowiedziała o chwili, kiedy zasłabła, a konieczna była interwencja medyczna.

W wywiadzie udzielonym magazynowi "Wprost" Foremniak podzieliła się trudnościami, z jakimi aktorzy często się borykają.

Foremniak, która zdobyła ogromną popularność w roli lekarki w jednym z najdłużej emitowanych polskich seriali, przyznała, że praca aktora nie zawsze jest łatwa.

Podczas jednego z intensywnych dni, aktorka nagle straciła przytomność, co wymagało natychmiastowej pomocy lekarskiej. Lekarz, który zobaczył jej stan, wyraził swoje zaniepokojenie, a także wypowiedział słowa, które mocno poruszyły Foremniak.

Sytuacja ta skłoniła aktorkę do refleksji na temat ciężkości pracy aktora oraz znaczenia odpowiedniego odpoczynku i dbania o zdrowie. W rozmowie z "Wprost" Foremniak wyznała, że nie zawsze ma możliwość wzięcia czasu wolnego, a często jest to wynik ustaleń producentów i harmonogramów pracy.

Popularne wiadomości teraz

Rodzice Anny nie wzięli udziału w ślubie, mówiąc swojej jedynej córce, że to małżeństwo nie przetrwa

"Kiedyś skończyły mi się pieniądze i byłam w innym mieście. Nie miałam ani grosza w portfelu, więc zadzwoniłam do męża, ale on mnie zaskoczył"

Żaden z gości na weselu nie miał pojęcia, że para młoda ledwo się zna, ale Anna nie spodziewała się, że będzie to znak od losu

"Mieliśmy wesele. Daliśmy tej parze mieszkanie, które oszczędzaliśmy dla naszej córki. Urządziliśmy je": co jeszcze możemy zrobić

Foremniak przyznała, że niektóre z tych wyzwań wynikają również z jej własnego podejścia do pracy, które często wymaga intensywnych wysiłków i poświęceń. Niemniej jednak, gwiazda podkreśliła, że zdrowie powinno być zawsze na pierwszym miejscu, a aktorzy muszą znaleźć równowagę między pasją do zawodu a dbaniem o siebie.

Kiedyś w pracy zasłabłam. Pojechałam na kroplówkę do lekarza, siedzę na tej kroplówce, a na mnie czeka już samochód, bo wieczorem mamy dwa przedstawienia na drugim końcu Polski. Lekarz mnie pyta: "Pani Małgosiu, czy panią ktoś odwiezie do domu?" Patrzę na niego i mówię: Do domu? Ja nie jadę do domu, jadę do pracy. Spojrzał na mnie i powiedział: "Państwo są nienormalni. Aktorzy są nienormalni!" Na co ja: Ale ja będę przez 4 godziny drogi leżeć z tyłu. “Pani Małgosiu, to pani umysł będzie pani mówił, że pani odpoczywa, ale nie pani ciało. Pani ciało odpocznie wtedy, kiedy będzie pani w swoim bezpiecznym miejscu, które zarejestrują pani zmysły. Pani jest nienormalna!” - opowiadała Małgorzata Foremniak w rozmowie z “Wprost”.

Przywołując słowa lekarza, który nazwał ją "nienormalną", Foremniak podkreśliła wagę świadomego odpoczynku i znalezienia bezpiecznego miejsca, gdzie jej ciało i zmysły będą mogły się zregenerować. Gwiazda podziękowała lekarzowi za te słowa, które dały jej do myślenia i zmotywowały do zwrócenia większej uwagi na swoje zdrowie i dobrostan.

Małgorzata Foremniak to nie tylko utalentowana aktorka, ale także ikona polskiego show-biznesu. Jej szczerość w wywiadzie daje fanom szansę na lepsze zrozumienie trudności i wyzwań, z jakimi borykają się aktorzy.

Czasem sama sobie takie rzeczy robię, a czasem to kwestia ustaleń dat przez producenta, że nie ma wyjścia i czasu na odpoczynek według przepisu lekarza - wyznała gwiazda “Na dobre i na złe”.

Pisaliśmy również o: Syn Dowbor wszedł na scenę i powiedział o zwolnionej mamie na wizji. "Wiesz, że jesteś najlepsza". Straci przez to pracę

Może zainteresuje Cię to: Paulina Smaszcz ujawnia nieznane fakty. Identyczne pierścionki zaręczynowe od byłego męża

Przypominamy o: Zdjęcie pełne miłości i wspomnień. Katarzyna Cichopek z babcią na urodzinach. Piękna chwila z rodzinnym szczęściem