
20-letnia dziewczyna z obwodu kirowogradzkiego urodziła czworaczków. Tego dnia u młodych rodziców pojawiło się od razu cztery córeczki-bliźniaczki. Dzieci zostali urodzeni przez cesarskie cięcie.
Każda z dziewczynek ważyła około 2 kilogramów, a długość ich ciała sięgała około 42-43 cm, co według lekarzy było bardzo dobrym znakiem.
Po porodzie Wiktorię, Elżbietę, Miłosławę oraz Dianę (takie imiona rodzice dali swoim córeczkom) zabrali do oddziału intensywnej terapii i dopiero teraz one po raz pierwszy zobaczyły swoją matkę.
„USG pokazało, że dzieci będzie trójka. A potem okazało się, że jest ich czworo. Szczerze mówiąc, nie mogłam w to uwierzyć, płakałam. Mój mąż mnie uspokajał” – powiedziała młoda matka.
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
Najgroźniejszy przestępca Polski. "Strach pod hala"
Mój mąż zostawił mnie i poszedł do swojej młodej kochanki. Ale wkrótce los postawił wszystko na swoim miejscu: "Chyba na to zasłużyłam"
Pierwsza rzecz, którą zobaczysz na obrazku ujawni, co może czekać Cię w przyszłości
Teraz dziewczynki i ich mama czują się bardzo dobrze.