W tym roku skończyłam 32 lata. Moja rodzina dzwoni, aby życzyć mi wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.

Przez cały dzień słyszę to samo: „Znaleźć miłość i mieć dzieci”.

Wygląda na to, że tylko mąż i dzieci dają prawdziwe szczęście.

Co powinny zrobić samotne kobiety, które świadomie nie chcą wychodzić za mąż i mieć dzieci? Okazuje się, że muszą być nieszczęśliwe przez całe życie...

Mam przyjaciółkę, Laurę. Wyszła za mąż w wieku 18 lat. Rok później została matką, a trzy lata później po raz drugi spodziewała się dziecka.

Popularne wiadomości teraz

"Natrętna, niewychowana teściowa ciągle próbowała zniszczyć biznes Marty, czego to tylko nie wymyślała. Ale mąż obronił ukochaną": pouczająca historia

„Mama przez 6 lat karmiła i pomagała mojej kuzynce dała jej pokój. Mama zachorowała, potrzebna była Diana, i wtedy zobaczyliśmy „wdzięczność”: z życia

"Dzieci widziały jak rodzice przeklinali ale rodzina mimo to się nie rozpadła": rozważania pani na temat zasadności na przykładzie jej własnej rodziny

"Rodzice zaplanowali całe moje życie beze mnie a ja uciekłam od nich przed propozycją małżeństwa z przyjacielem. Mam już dziecko i trudny wybór": mama

Jej mąż pracuje od rana do późnej nocy.Utrzymuje rodzinę, a Laura sama wychowuje dzieci.

Kiedy odwiedzam ją, wystarczy pół godziny, by pragnienie posiadania rodziny i dzieci opuściło mnie na lata.

Hałas, krzyki. Dzieci ciągną ją ze wszystkich stron, coś się gotuje na kuchence, mąż nie może znaleźć koszuli, teściowa dzwoni.

Nie, nie chcę takego życia. Jestem w stanie utrzymać siebie, dobrze zarabiam, żyję dla własnej przyjemności. W weekendy odwiedzam ciekawe miejsca, chodzę na randki, które do niczego mnie nie zobowiązują.

W wakacje jeżdżę nad morze, podróżuję, co roku do nowego kraju. Moja pensja należy wyłącznie do mnie.

Kupuję co chcę i za ile chcę. Nie stoję przy kuchence, bo stać mnie na obiad w restauracji czy zamówienie jedzenia do domu.

https://www.youtube.com/

Tak, jestem jedynaczką, nie mam męża ani dzieci. A teraz zapytaj mnie, czy jestem szczęśliwa, a usłyszysz pewne „TAK!”.

A czy moja przyjaciółka, Laura, która jest mężatką i ma dzieci, jest szczęśliwa? Może też powiedzieć, że jest szczęśliwa będąc matką, ale widziałam jej życie z zewnątrz i mogę powiedzieć, że nie ma tam zapachu szczęścia.

Chcę, żebyście zrozumieli motyw mojej historii. Jeśli masz przyjaciół, siostry, znajomych, krewnych takich jak ja, którzy są samotni i nie mają dzieci, nie narzucaj im tego głupiego stereotypu, że powinni się spieszyć, wyjść za mąż i mieć dzieci.

Po prostu ciesz się ich szczęściem, być może przeżywają najlepszy okres w swoim życiu i są naprawdę szczęśliwi.