Mój mąż i ja pobraliśmy się, gdy mieliśmy po 26 lat. Jego pierwsza żona zginęła w wypadku. Jego ojciec nie pojawił się na ślubie, nie chciał mnie poznać, a jego matka już dawno zmarła.

Nie mogłam zrozumieć, dlaczego ojciec mojego męża mnie nie akceptuje, ale postanowiłam nie wnikać. Po roku spokojnego życia rodzinnego zdałam sobie sprawę, że wciąż jest nadzieja. Mieliśmy syna, a mój mąż kilka razy powiedział, że jest bardzo podobny do swojego ojca.

Pewnego razu zasugerowałam mężowi odwiedzić jego rodzinną wioskę, a w końcu jego ojca. Nie jestem pewna, jakie konflikty mieli wcześniej, ale to nie mogło trwać wiecznie. Kiedy mój syn skończył rok, zebraliśmy się, kupiliśmy trochę smakołyków i prezentów i pojechaliśmy pokazać teściowi dziedzica.

Dom na podwórku był piękny, mimo że stary. Otworzyliśmy bramę i weszliśmy do środka. Ojciec męża spotkał się z nami w drzwiach, ale na początku nie zrobił żadnej miny. Później wszystko stało się jasne. Byłam zszokowana, gdy dowiedziałam się, że mój mąż ma 16-letnią córkę. Powiedział mi, że nie ma dzieci i według teścia nie płacił alimentów byłej żonie.

Teść twierdził, że sam zajmował się dziewczynką, ponieważ jej matka zmarła, gdy miała trzy miesiące. Potem powiedział, że nie chce nas widzieć i wyszedł. Okazało się, że dom miał przypaść tylko córce męża. Kiedy zasugerowałam, żebyśmy podzielili dom na pół między wnuków, obwinił nas i powiedział, że on i jego babcia przejęli nad nią opiekę, a on nie chce znać swojego syna, ponieważ chciał zostawić dziewczynkę w sierocińcu i nigdy nie wspominał o dziecku.

Popularne wiadomości teraz

"Syn przyznał, że wujek Jurek mu się nie spodobał. Od ukochanego usłyszałam – nie będę mógł żyć z twoim synem, ciebie kocham, ale jego nie." Z życia

"Roześmiałam się: kto kogo utrzymuje, mieszkanie jest moje, jeździ moim samochodem. Wynika z tego, że to ja jego utrzymuję, a nie odwrotnie." Z życia

"Syn zrobił nam histerię. Krzyczał, że nie zniesie w domu kolejnego dziecka. Oskarżał nas, że go nie kochamy, skoro chcemy inne maleństwo." Z życia

„Nie mam miejsca dla niej, a twoja narzeczona, bez grosza i mieszkania” – zauważyła teściowa do syna w mojej obecności. Zniosłam to.” Z życia

Córka męża też szybko wszystko zrozumiała, twierdzi, że nie ma brata i nie jest on dla niej ważny. Wioska znajduje się poza miastem, mamy samochód, nie przeszkadza mi mieszkanie w tym domu, chcę poczuć się jak gospodyni domowa, bo tak długo wynajmowaliśmy. I nie wiemy, czy kiedykolwiek będziemy w stanie kupić własny dom, jeśli nadal będziemy płacić czynsz.

Pisaliśmy również o: Kiedy po 10 latach beznadziejnych prób wreszcie urodziłam trojaczki w wieku 48 lat, zamiast mi pogratulować, wszyscy wokół zaczęli mnie potępiać

Może zainteresuje Cię to: W tajemnicy przed mężem zaoszczędziłam sporą sumę pieniędzy na starość, a teraz los postawił mnie przed wyborem

Przypominamy o: Wychodząc z sali, w której odbywało się moje wesele, usłyszałam rozmowę moich bliskich przyjaciólek. I się zaczęło