Na jednym z osiedli w centrum Warszawy strażnicy miejscy dostali powiadomienie o porzuconym szczeniaku, który pilnie potrzebuje pomocy!

Niezwykła historia niemieckiego owczarka, który uratował życie swojemu właścicielu

Funkcjonariusze udali się na miejsce, zabrali szczeniaczka i zawieźli go do schroniska Na Paluchu. Strażnicy wspominają, że ...

Z pozoru wydało się, że jest to kolejne rutynowe wezwanie i… do pewnego momentu takie było

Strażnicy przekazali puchatego malucha opiekunom w schronisku, Ci jednak nie przyjęli zwierzęcia! W ich opinii to wcale nie był pies, jak sadzili wszyscy do tej pory.

Popularne wiadomości teraz

"Mój mąż zdradzał, a teściowa nieustannie go broniła. Wtedy zdecydowałam, że czas działać: wszystko ma swoje granice"

Jarek z "Chłopaków do wzięcia" i jego miłosne perypetie. Jak zmieniła się była miłość Jarusia

Kalendarz księżycowy: w jakie dni będą się śnic prorocze sny?

Modlitwa za naszych ukochanych rodziców

W identyfikacji miał pomóc lekarz z lecznicy lasów miejskich. Na miejscu specjaliści potwierdzili, że zdecydowanie jest to szczeniak, ale nie z gatunku psa. W kartoniku, śpiąc na ręczniku, znajdował się mały lisek.

Po dokładnym badaniu okazało się, że malec jest praktycznie całkowicie zdrowy, ma jedynie zraniony ogon. Po wyleczeniu lis trafi w swoje naturalne środowisko.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com