Jak dziś wygląda największa gwiazda „Dynastii” Linda Evans? Trudno uwierzyć, że ma 77 lat

Linda Evans w kultowym serialu znanym chyba na całym świecie grała od 1981 r. Kiedy "Dynastia" dobiegła końca, Evans praktycznie zniknęła z życia publicznego. Jej rola była prawdopodobnie zbyt charakterystyczna i nie chciano ją zatrudniać w innych produkcjach.

Mimo to aktorka nie przejęła się tym i mimo skończonej kariery telewizyjnej nie żałowała tego, że zagrała w "Dynastii". było to spełnieniem jej marzeń.

Magda Mołek zachwyciła fanki swoim płaszczem. Wygląda na drogi, a jest z sieciówki

Po odejściu ze świata show-biznesu Linda zainteresowała się filozofią i medycyną wschodnią. Założyła sieć klubów fitness i stała się specjalistką od zachowania wiecznej młodości dzięki ćwiczeniom i odpowiedniej diecie. Co więcej na początku lat 70. wystąpiła w "Playboyu", a na swoim koncie ma także wygranie angielskiej wersji "Hell's Kitchen". Z nieco bardziej negatywnych wieści o gwieździe - w maju 2014 r. została ona aresztowana za jazdę pod wpływem silnych leków. Oprócz tego ma za sobą walkę z depresją i myślami samobójczymi.

Linda Evans dziś

Popularne wiadomości teraz

„W pierwszych miesiącach po porodzie marzyłam, że ktoś zabierze syna, ale dwadzieścia lat później zdałam sobie sprawę, jak bardzo zgrzeszyłam”

Jak dziś wygląda filmowa „mama Kevina”? Catherine O’Hara jest w świetnej formie

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com

Jak dziś wygląda największa gwiazda „Dynastii” Linda Evans? Trudno uwierzyć, że ma 77 lat

Linda Evans dziś

„Mój mąż poszedł na ryby z przyjacielem, a potem spotkałam tego "przyjaciela" w supermarkecie: zaniemówiłam”

„Babciu, czy dostaniemy pierogi: Nie, one są dla Andrzeja, dla was już zrobiłam kanapki z margaryną”

Pewien facet znalazł zniszczony portfel. Nie miał pojęcia, do czego może on prowadzić: „ Czekałam na ciebie całe życie”

„W pierwszych miesiącach po porodzie marzyłam, że ktoś zabierze syna, ale dwadzieścia lat później zdałam sobie sprawę, jak bardzo zgrzeszyłam”

"Zadzwoniłam do córki, powiedziałam jej, że chodzi o ogłoszenie, ale nie mogłam się powstrzymać, zalałam się łzami i rozłączyłam"

Każdego wieczoru po pracy Julia i Adam szli razem na spacer. I wtedy mężczyzna jako pierwszy zaczął mówić o rozwodzie: kobieta zaczęła płakać

"Chciałam dać mojemu synowi kilka rad z głębi serca, aby zapobiec konfliktom. Ale jeszcze pogorszyłam sprawę"

"Dziadek mojego męża nie chce dać mu domu. Nie zgadzam się z tą decyzją: ma on pełne prawo do mieszkania"

"Zaprosiłam moich koleżanek na przyjęcie urodzinowe i zaproponowałam, żeby każda zapłaciła za siebie: to był test i nie wszyscy go zdali"

"Matka poradziła mi, żebym naciskała na narzeczonego, by powiedział, czy chce się ze mną ożenić, czy nie. W przeciwnym razie jest to bezużyteczne"

"Mój ojciec 'pojawił się ponownie' wiele lat później i teraz domaga się pomocy jak członek rodziny. Jest też obrażony, że go ignoruję"

Zamożna para nie miała własnych dzieci, więc adoptowała dziewczynkę. Miesiąc później oddali ją do sierocińca: "Jak można zrobić coś takiego dziecku"

Staruszka była załamana i gorzko płakała, nie chciała iść do domu opieki, ale syn był nieugięty: "Michał, ja cię wychowałam, a ty mnie tak traktujesz"