On wrócił z wojny z oszpeconą twarzą. Ona czekała na niego i zaakceptowała, nawet gdy po licznych urazach i operacjach już nie mogła poznać go. Pobrali się. Wydawało się, że ich miłość nie zna żadnych granic, ale...
Tai Siegel służył w Iraku. Podczas jednej z operacji wojskowych on i jego grupa zostali zaatakowani przez zamachowca samobójcę, który wjechał ciężarówką w ich samochód. Tai najbardziej ucierpiał w tym wypadku. On miał ciężkie obrażenia i prawie nie miał szans na przeżycie. Jednak przeżył. Co prawda, po tym chłopak przeszedł 50 operacji! W rezultacie tych operacji jego twarz była tak zmieniona, że przypominała jakąś koszmarną glinianą maskę, jakby wyrzeźbioną rękami niewidomego rzeźbiarza.
Mężczyzna oślepł na jedno oko, a większość jego twarzy – usta, nos, uszy – była całkowicie spalona, a jego ciało pokryte bolesnymi ognistymi bliznami. Podczas operacji lekarze wymienili część kości czaszki, zastępując je płytkami, ponadto oni musiełi amputować mu jedną rękę. Konsekwencje wojny dla Siegela były naprawdę tragiczne. Jak wiec człowiek o takim wyglądzie mógł liczyć na normalne, satysfakcjonujące życie?
Tai wrócił do domu, gdzie na niego czekała jego ukochana Rene Klein – przed wojną on w końcu zyskał przychylność dziewczyny, chociaż zajęło mu to ponad rok. Rene była w szoku, kiedy zobaczyła swojego ukochanego, ale nie opuściła go.
Para planowała się pobrać, jeszcze zanim Siegel poszedł na wojnę. Dlatego zakochani po prostu przesunęli datę ślubu na jego powrót. Natomiast biorąc pod uwagę traumy, które chłopak doznał podczas wojny, wydawało się, że o żadnym ślubie nie może być mowy.
Popularne wiadomości teraz
Natomiast sytuacja wyglądała inaczej! Rene nadal, pomimo wszystko, go kochała. Ona nalegała na ślub, ponieważ dla miłości nie istniało żadnych przeszkód.
Wydawało się, że tak silnej miłości można tylko pozazdrościć. Natomiast szczęście młodych trwało niedługo. Małżeństwo rozpadło się mniej niż za rok. Rozwiedli się. Na wszystkie pytania dotyczące przyczyn rozwodu para odpowiedziała, że oboje nie są gotowi do życia rodzinnego i że zbytnio się spieszyli, aby się pobrać.
Czy rzeczywiście tak było? Może częściowo. Natomiast bardziej prawdopodobne jest to, że Rene po prostu nie mogła znieść życia z potworem. Codziennie widzieć przed sobą twarz potwora dość trudno. Nawet jeśli Tai był naprawdę cudowną i życzliwą osobą, widok jego okropnej twarzy okazał się nie do zniesienia dla młodej, ładnej dziewczyny, która ma przed sobą całe życie.
