Hiszpański chłopiec udał się do policji, aby tylko nie siedzieć z mamą na kwarantannie

Od ponad miesiąca w większości krajów na świecie trwa kwarantanna. W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa rządy wprowadziły pewne ograniczenia, najważniejszym z których jest zakaz wychodzenia z domu, poza naprawdę pilnymi sytuacjami. Głównym tematem pierwszego odcinku na swoim kanale Youtube prowadzący wybrał temat samoizolacji. Jedną z głównych bohaterek tego odcinku została znajoma Maksa – Anna Buszaewa, która obecnie mieszka w Walencji. Dziewczyna podzieliła się kilkoma zabawnymi historiami naruszeń zasad kwarantanny w swoim mieście.

„Pewnego dnia jeden chłopczyk opuścił dom i dobrowolnie udał się do policji” - mówi Anna. - Powiedział, że ma dość siedzenia w domu z matką i poprosił aresztować go. Zamiast tego policjanci oczywiście zabrałi go z powrotem do domu, do jego matki. Będzie musiał jakos przetrwać kwarantannę w domu (uśmiecha się). ”

Anna opowiedziała jeszcze kilka zabawnych historii, związanych z naruszeniem zasad kwarantanny.

„Przypomina mi się jeszcze taka historia: 77-letni emeryt postanowił zagrać w grę na smartfonie – to była gra z rozszerzoną rzeczywistością, gdzie trzeba spacerować po mieście i szukać Pokemona”, opowiada dziewczyna. – Nie uwierzycie, ale pewną parę zakochanych aresztowali za uprawianie seksu w samochodzie. Nie trzymali dystansu i złamali zakaz wychodzenia z domu (uśmiecha się). ”

Nowe odcinki programu „Na kwarantannie” można obejrzeć na Youtube kanale Maksa.