Sześć kobiet z różnych krajów, które urodziły po 50.

Elizabeth Ann Battle

Amerykańska matka, która dzierży światowy rekord odstępu między porodami: urodziła swoje drugie dziecko dokładnie 41 lat po pierwszym. Belinda przyszła na świat, gdy miała 19 lat, ale Joseph, chłopiec, urodził się w jej 60. urodziny. Oba dzieci urodziły się naturalnie bez cesarskiego cięcia.

Omkari Panwar

Hinduska Omkari Panwar i jej mąż Charen Singh Panwar tak bardzo chcieli mieć syna, że nawet ich zaawansowany wiek (odpowiednio 70 i 77 lat) nie sprawił, że zrezygnowali z marzenia.

Małżeństwo sprzedało cały swój majątek, w tym dom i ziemię, zaciągnęło kredyt w banku — zwróciło się o pomoc do kliniki.

W rezultacie Omkari urodziła bliźniaki. Zabawny szczegół: rodzice mieli już dwie córki i pięcioro wnuków, gdy trafili do kliniki.

Rajo Devi Lohan

Ale najstarszą kobietą, która po raz pierwszy została matką, jest inna Hinduska: Rajo Devi Lohan urodziła swoje pierwsze dziecko w wieku 70 lat. Od 40 lat starała się zajść w ciążę, a teraz, kiedy już to zrobiła, jest z tego powodu bardzo szczęśliwa.

Dawn Brooke

Ale podczas gdy wszystkie wymienione kobiety musiały uciekać się do metod sztucznego zapłodnienia, aby począć, Brytyjka Dawn Brooke stała się najstarszą matką na świecie, której udało się począć naturalnie. W 1997 roku zaszła w ciążę i szczęśliwie urodziła dziecko — sama Dawn miała wtedy 59 lat.

Tina Melone

Gwiazda serialu "Shameless" po raz drugi została matką w wieku 50 lat. Tina i jej mąż musieli uciec się do leczenia metodą IVF, aby zajść w ciążę — lekarze do ostatniej chwili próbowali przekonać ją do rezygnacji z tego pomysłu. Tina jednak nie poddała się i nawet udało jej się schudnąć 69 kilogramów, aby rozpocząć procedurę.

Ludmiła Bielawskaja

Druga żona rosyjskiego aktora Aleksandra Bielawskiego urodziła córkę w wieku 52 lat. Matka musiała mieć cesarskie cięcie, ale poza tym wszystko poszło dobrze. Co niezwykłe, szczęśliwy tata miał wtedy 70 lat.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.net