Ubiegłoroczna jesień była niezwykle hojna w kwestii grzybów. Fani leśnych wędrówek byli naprawdę uradowani wielkimi zbiorami.
Jednak obecność grzybów zimą nie jest już tak naturalna. Trzeba przyznać, że dodatnie temperatury i brak mrozów robią swoje. Ostatnimi czasy każdy miesiąc okazuje się najcieplejszy w historii, to też powoduje, że przyroda szaleje.
Weronika Marczuk zdecydowała się na intymne wyznanie: „Pochowałam dwoje dzieci”
Dowodem na to są właśnie grzyby. O niespodziewanych zbiorach w różnych regionach kraju informują się za pomocą mediów społecznościowych. To właśnie tam mieszkanka Chojnic dodała zdjęcie swojego najnowszego znaleziska, jakim było około 30 kurek.
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
Od miłości do samotności. Życie Katarzyny Łaniewskiej pełne zawodów serca
Modlitwa w sprawach beznadziejnych. Te słowa warto znać
Urokliwe Tatry. Nietypowy, piękny dom jak z bajki!
Od razu po upublicznieniu fotki odezwali się inni grzybiarze, również dzieląc się bogatymi zbiorami grzybów w zimowym miesiącu.
O ile teraz obecność smakowitych przysmaków nas cieszy, później może nas zmartwić, bowiem coraz częściej mamy do czynienia z suszami latem. Połączenie łagodnych zim i upalnego lata może spowodować, że sezon na grzyby już na zawsze przesunie się z jesieni na zimę, co może dać niemiłe konsekwencje dla całego leśnego ekosystemu.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com