Dołączyła do obsady już w 2002 roku. Czy to koniec historii z legendarnym serialem?
M jak miłośćto bez wątpienia jeden z najbardziej popularnych seriali, który chyba każde pokolenie Polaków chociaż kojarzy. W końcu z rodziną Mostowiaków nie jedna osoba się wzruszała, cieszyła czy płakała.
Gwiazdy, które na co dzień walczą z ciężką chorobą. Tylko na pozór ich życie jest idealne
Trzeba też zwrócić uwagę na to, że dzięki tej produkcji wiele osób wybiło się w świecie show-biznesu i przybrało rangę gwiazdy. Do tego grona można zaliczyć też Weronikę Rosati, która zaczęła swoją przygodę z serialem już w 2002 roku. Jednak jak donosi radiozet.pl, aktorka nie pojawiła się na planie zdjęciowym nowych odcinków tasiemca.
Czy to oznacza, że wątek Anny zakończy się? Póki co, nic na to nie wskazuje, a nieobecność aktorki na planie wyjaśnia się tym, że z powodu pandemii, Rosati utkwiła w Stanach Zjednoczonych.
Popularne wiadomości teraz
Portal Flesz.pl donosi jednak, że problem nieobecności Rosati rozwiązano w nowoczesny sposób, bowiem ma ona grać zdalnie. Trudno nam jednak sobie wyobrazić, jak miałoby to wyglądać.
Dawna gwiazda "Pierwszej miłości" jest nie do poznania. Jej twarz bardzo się zmieniła
Mamy nadzieję, że ostatecznie aktorka wróci i będzie mogła odegrać swoją rolę w bardziej standardowy sposób.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com
