
Ewa Skibińska to uznana polska aktorka, która poza rolami teatralnymi znana jest głównie z roli Teresy w "Pierwszej miłości" czy roli Elżbiety - żony Bruno z "Na dobre i na złe".
Od dłuższego czasu aktorka była natomiast bardzo rzadko widziana w rolach telewizyjnych. Głównie dostawała role epizodyczne.
Małgorzata Kożuchowska niczym gwiazda "Słonecznego patrolu". O takiej figurze marzą kobiety
Jednak wraz z emisją nowego polskiego serialu kryminalnego na Netflixie pt. "W głębi lasu", który w mgnieniu oka stał się na platformie niezwykle popularny - o Ewie Skibińskiej znów zrobiło się głośno.
"Teściowa przyjechała do nas na weekend, robiliśmy gulasz, zabrudziliśmy mieszkanie. Wszystko zabrała ze sobą bo przecież mamy pieniądze": o teściowej
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Kotlety jajeczne najlepsze na obiad
Modlitwa za naszych ukochanych rodziców
Niestety, popularność aktorki nie wynika z tego, że widzowie zachwycają się jej grą aktorską, a z jej wyglądu, który wręcz zaniepokoił internautów.
Małgorzata Socha zdradziła jak będzie wyglądać w "BrzydUli 2". Zmiana jest ogromna
Widzowie serialu zwrócili głównie uwagę na usta aktorki, które nie wiedząc czemu mają bardzo dziwny kształt. Możliwe, że gwiazda skorzystała z usług medycyny estetycznej, jednak do tej pory nie skomentowała tego i nie odpowiedziała na pytania fanów czy powiększyła usta.
Zabiegi upiększające nie zawsze niestety spełniają swoją funkcję, a niektórzy notorycznie się na tym łapią.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com