Sejm uchwalił 500 zł na wakacje dla każdego dziecka

Nareszcie koniec domysłów co z bonem na wakacje dla dzieci. W piątek wieczorem zapadła ostateczna decyzja. Sejm uchwalił ustawę.

Prezydent podczas spotkania z wyborcami wyjaśnił ideę formuły bonu.

Bon turystyczny będzie emitowany tak jak 500 plus. To będzie 500 zł na każde dziecko do wykorzystania na potrzeby wypoczynku turystycznego - wyjazdów, kolonii, wczasów. Skorzystają na tym polscy przedsiębiorcy świadczący usługi turystyczne

Właściciel schroniska w Radysach aresztowany

Popularne wiadomości teraz

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama

"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"

Bon będzie jednorazowy jego wartość to 500 zł. Najważniejsze jest to, że nie będzie go można zamienić na gotówkę lecz jedynie wykorzystać do opłacenia kolonii, obozów, wycieczek czy innych form wypoczynku dzieci. Docelowo ma być ważny do końca 2022 roku.

Aby skorzystać z bonu w formie elektronicznej należy zarejestrować się na Platformie Usług Elektronicznych ZUS (PUE ZUS). Udogodnieniem jest to, że system pozwala na łatwą rejestrację m.in. za pomocą Profilu Zaufanego, kwalifikowanego podpisu elektronicznego oraz niektórych systemów bankowości internetowej.

Celem wydawania bonu jest wsparcie odpoczynku dzieci i młodzieży, a także odbudowanie gospodarki turystycznej naszego kraju!

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com

Sejm uchwalił 500 zł na wakacje dla każdego dziecka

"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama

"Przez wiele lat ani moja matka, ani moja siostra nie chciały mnie znać, a teraz zmuszają mnie do porzucenia wszystkiego i służenia im"

"Zadzwoniłam do córki, powiedziałam jej, że chodzi o ogłoszenie, ale nie mogłam się powstrzymać, zalałam się łzami i rozłączyłam"

Każdego wieczoru po pracy Julia i Adam szli razem na spacer. I wtedy mężczyzna jako pierwszy zaczął mówić o rozwodzie: kobieta zaczęła płakać

"Chciałam dać mojemu synowi kilka rad z głębi serca, aby zapobiec konfliktom. Ale jeszcze pogorszyłam sprawę"

"Dziadek mojego męża nie chce dać mu domu. Nie zgadzam się z tą decyzją: ma on pełne prawo do mieszkania"

"Zaprosiłam moich koleżanek na przyjęcie urodzinowe i zaproponowałam, żeby każda zapłaciła za siebie: to był test i nie wszyscy go zdali"

"Matka poradziła mi, żebym naciskała na narzeczonego, by powiedział, czy chce się ze mną ożenić, czy nie. W przeciwnym razie jest to bezużyteczne"

"Mój ojciec 'pojawił się ponownie' wiele lat później i teraz domaga się pomocy jak członek rodziny. Jest też obrażony, że go ignoruję"

Zamożna para nie miała własnych dzieci, więc adoptowała dziewczynkę. Miesiąc później oddali ją do sierocińca: "Jak można zrobić coś takiego dziecku"

Staruszka była załamana i gorzko płakała, nie chciała iść do domu opieki, ale syn był nieugięty: "Michał, ja cię wychowałam, a ty mnie tak traktujesz"