Małżonkowie przeżyli w małżeństwie długie 15 lat pełne ciekawych wydarzeń. Jednak mąż zakochał się w młodszej koleżance z pracy i zaczął szukać pretekstów, by się rozwieść.
Jak wszyscy rozumiemy, nie było to trudne, ponieważ po 15 latach wspólnego życia zgromadziło się wiele historii — zarówno dobrych, jak i tych mniej przyjemnych. Ale żona zawsze była wierna, pracowała i jednocześnie dbała o dom.
Po rozwodzie mąż dał swojej, teraz już byłej, żonie tylko jeden dzień na wyprowadzkę.
Spakowawszy swoje rzeczy, postanowiła urządzić sobie pożegnalną kolację z krewetkami, czarnym kawiorem i butelką szampana.
Po kolacji wzięła kilka niedojedzonych ogonków krewetek, zanurzyła je w kawiorze i wsadziła w karnisze zasłon.
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
"Bardzo mi niezręcznie prosić panią o przysługę. Ale od kilku dni nic nie jadłem. Czy mogłaby pani kupić mi bułkę i wodę"– zapytał mężczyzna."Z życia
"Płakałam i błagałam macochę, żeby nie robiła mi tego, ale jej mało obchodziły uczucia obcego dziecka. Potem sąd, a po nim sąd Boży": z życia
"Ty milcz, synowo. Zawróciłaś w głowie mojemu Sławkowi. Mnie ostrzegali, że jesteś wiedźmą." "Tak jest, teściowo, sprawdźmy, jeśli chcesz." Z życia
Mąż ze swoją nową partnerką byli przeszczęśliwi przez pierwsze kilka dni. Jednak wkrótce cały dom zaczął pachnieć czymś nieprzyjemnym.
Spróbowali wszystkiego, wydali mnóstwo pieniędzy, próbując pozbyć się zapachu, ale nic nie działało.
Zdecydowali się sprzedać ten cuchnący dom i przeprowadzić się do nowego.
Minął miesiąc, ale nie mogli znaleźć kupca. Musieli zaciągnąć duży kredyt, aby kupić nowe mieszkanie, nie sprzedawszy starego…
Była żona zadzwoniła do niego około miesiąc później, by zapytać, jak się mają sprawy. Opowiedział jej o problemach ze sprzedażą domu, nie wdając się w szczegóły.
Powiedziała, że bardzo tęskni za swoim dawnym domem i chciałaby go odkupić.
Mąż szybko zgodził się na cenę, która była dwukrotnie niższa od wartości domu.
Tydzień później zadowolony mąż stał i z uśmiechem obserwował, jak tragarze pakują jego rzeczy, by przenieść je do nowego domu…
Wszystko, łącznie z karniszami zasłon…