W zeszły wtorek w Warszawie wylądował jeden z największych samolotów na świecie Antanow An-225 Mrija. Samolot przetransportował między innymi ponad milion maseczek typu FFP2, ponad dwieście tysięcy kombinezonów ochronnych oraz około 250 tysięcy przyłbic. Transport został zaaranżowany na zlecenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Wynajęcie największego samolotu na świecie było tylko propagandą? Można było zrobić to lepiej

Całe wydarzenie zostało bardzo głośno komentowane w mediach ze względu na to, że wielu ekspertów oceniło to wydarzenie, jako propagandę rządu, który chciał wielkością samolotu zatuszować problemy, z jakimi nasz kraj mierzy się w związku z epidemią koronawirusa.

Dużo osób uważa, że bardziej opłacałoby się wynajęcie kilka mniejszych samolotów, niż jeden tak wielki, który bardziej nadaje się do tego, by przewozić przedmioty o tak wielkim rozmiarze, że inny samolot, by sobie z nim nie poradził, a jak wiadomo, maseczki czy respiratory nie są aż tak wielkie.

Popularne wiadomości teraz

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy

Nie ma świąt bez sernika. Sprawdzony przepis na sernik królewski

Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?

Pożar w Czarnobylu wymyka się spod kontroli? "Dosyć udawania, że wszystko jest OK.”

Ile kosztowało wynajęcie Antanow An-225 Mrija?

Witold Jurasz, prezes Ośrodka Analiz Strategicznych, szacuje, że koszt wynajęcia Antonowa An-225 na trasie, jaką pokonał lecąc z Chin do Polski, oscylował w granicach 3 mln dolarów, co w przliczeniu na złotówki daje ponad 12 milionów złotych.

Do tej pory nie wiadomo dlaczego rząd nie zdecydował się na wynajęcie samolotów Boeing 787 Dreamliner, które zostały wynajęte w celu przewiezienia z Chin sprzętów zakupionych przez Dominikę Kulczyk. Nikt nie składa wyjasnień, więc opinie o tym, że wynajęcie Antanowa było tylko zabiegiem marketingowym partii wydają się prawdziwe.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com