Edyta Górniak utarła nosa internautom. Piosenkarka natychmiast zareagowała na komentarz dotyczący jej syna

Allan często pojawia się na imprezach muzycznych. Jedna z najbardziej pamiętnych odbyła się podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką.

Edyta wystąpiła tam w towarzystwie swojego syna. To był triumfalny pokaz.

Pamiętam, jak do niego zadzwoniłam i powiedziałam, że jest taka sprawa, że reżyser zapytał, czy nie byłoby fajnie, jakbyśmy razem wyszli na scenę. Allan zapytał kiedy. Powiedziałam, że w sylwestra. Odpowiedział, że spoko. Chciał być w Krakowie ze znajomymi, ale będzie po prostu w Zakopanem – opowiedziała Jastrząb Post.

Edyta Górniak wspiera syna we wszystkich jego przedsięwzięciach, a ostatnio Allan wydał utwór, który zrobił furorę w sieci.

Moja mama wychowała mnie na małe grzeczne cudo. Ale co ja mam zrobić, jak pani córka prosi, abym mówił do niej: „su*o” – rapuje Allan.

Kolejne wersy również zrobiły furorę.

Chcemy być skuci, ale nie w kajdankach. Chyba że w łóżku. Każdy to wie. Każdy to wie. Ona czepia się mnie, łapie dłoń. Nawet nie jest tak zimno, a na nosie ma szron.

Płyta telewizyjna pojawiła się już na YouTube, a reakcje na nią są różne.

Słucham na wyciszonych słuchawkach. Moc! Mega wpada w ucho! A drugim wylatuje. Weźcie zróbcie downlołda tego utworu i głęboko zakopcie. Bardzo głęboko.

Pisaliśmy również o: „Proszę ostrzeżcie bliskich”. Dominika Gwit nagle zaczęła mówić o poważnych problemach tuż po porodzie

Może zainteresuje Cię to: Młodsza córka Jurka Owsiaka zmieniła się nie do poznania: co robi 34-letnia Ewa i gdzie jest jej starsza siostra Aleksandra

Przypominamy o: Maciej Kurzajewski otrzymał nieprzyjemny komentarz od fanki, ale zareagował błyskawicznie: "Bardzo dziękuję za dociekliwość"