Chwilę po wejściu do przedziału usłyszeli głośne krzyki, które wzbudziły panikę wśród pasażerów. Okazało się, że Francuzi krzyczeli do złodziejki, która próbowała okraść aktorkę.

Aktorka opowiedziała, co się wydarzyło po wejściu do przedziału, gdzie usłyszeli głośne krzyki.

Wbiegaliśmy do pociągu, kiedy kilka osób poderwało się – na nasz widok? – i zaczęło krzyczeć, żebyśmy się wynosili, wynocha. Że w ogóle nie możemy być w tym przedziale – zaczęła relację.

Pasażerowie zaczęli wyraźnie protestować przeciwko ich obecności.

Okazało się, że nie krzyczeli do nas, tylko do dziewczyny, która szła za nami, a nie chcieli jej w przedziale, ponieważ zorientowali się, że to jest szajka kieszonkowców. Dziewczyna miała już rękę w mojej torbie. W geście obrony pokazała, że niczego nie ma w rękach i pokazała ręce do góry. Szybko się wycofała, zanim jeszcze zdążyliśmy się zorientować – dodała.

Popularne wiadomości teraz

„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia

Po raz pierwszy zostałam mamą, nie rodząc dziecka. 'Co mnie obchodzą cudze dzieci. Niech to matki się o nie martwią' – mówiłam i nie wytrzymałam

"W sensie, skąd macie brać pieniądze – zdziwiłam się – nie pracujecie, a ja muszę. Syn z synową żyli z tego, co im przesyłałam z Anglii." Z życia

Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce

Okazało się jednak, że nie krzyczeli do nich, lecz do kieszonkowca, który próbował okraść Muchę. 

Wiem, jestem mistrzynią szpiegostwa. Ale byliśmy bardziej skupieni na tym, żeby ostrzec tych ludzi i narobić hałas. Chwilę później pojawiła się policja i komunikaty, żeby uważać, ale wiele osób nie miało tego szczęścia co my – napisała w ujęciu skrajnie rozmazanego kadru.

Dzięki szybkiej reakcji Anny udało jej się sfotografować jednego z podejrzanych i ostrzec resztę pasażerów.

Także uważajcie na siebie, zwłaszcza kiedy wasza uwaga jest skupiona na dzieciach, albo jest późno i możecie być zmęczeni – zaapelowała.

Anna Mucha jest znana przede wszystkim z roli Magdy Budzyńskiej w popularnym polskim serialu M jak miłość, ale zagrała też w wielu innych filmach, serialach i spektaklach teatralnych. W życiu prywatnym jest mamą dwójki dzieci, Stefanii i Teodora, których ojcem jest Marcel Sora. Od trzech lat jej partnerem jest kolega z branży aktorskiej, Jakub Wons.

Aktorka podkreśliła, jak ważne jest zachowanie ostrożności i uważność na swoje rzeczy, szczególnie kiedy jest się z dziećmi lub jest się zmęczonym. Jednocześnie Ania przypomniała swoim obserwatorom, aby także byli czujni i uważali na siebie w podobnych sytuacjach.

Pisaliśmy również o: Dawid Kubacki opowiada o planach dotyczących Wielkanocy. Skoczek zdradził, jak spędzi w tym roku święta

Może zainteresuje Cię to: Przeszłość Dagmary Kaźmierskiej. Archiwalne zdjęcia odkrywają jej niezwykły talent

Przypominamy o: Marcin Hakiel szczęśliwy z Dominiką, ale czy przeszłość im zagrażała? Oto co mówił kilka miesięcy temu