
Anna Lewandowska udostępniła zdjęcie ze swoją mamą na profilu społecznościowym. Uwagę zwróciła nowa fryzura jej mamy. Jednak nie to było najważniejsze. Anna pochwaliła się sukcesem Marii Stachurskiej, która napisała książkę o Stanisławie Leszczyńskiej, położnej w Auschwitz. Stanisława Leszczyńska była spokrewniona z rodziną Lewandowskich.
Kochani, jestem ogromnie dumna, że mogę Wam dziś przedstawić dzieło mojej MAMY - książkę o Stanisławie Leszczyńskiej, położnej z Auschwitz-Birkenau, której proces beatyfikacji rozpoczął się w 1993 roku. Na pewno część z Was zna historię tej wyjątkowej kobiety, której siła i oddanie pozwoliły odebrać wiele porodów i uratować małe istnienia w Oświęcimiu.
Edyta Zając postanowiła udzielić wywiadu o jej trudnym rozwodzie
Trenerka podziekowała i pogratulowała swojej mamie:
Stanisława Leszczyńska była ciocią mojej mamy i to właśnie dzięki mojej mamie możemy dziś poznać bliżej jej biografię, jej naprawdę trudną, ale niezwykłą historię. W książce znajdziecie wiele niepublikowanych wcześniej faktów i informacji o kobiecie, która nigdy nie straciła wiary ani poczucia sensu swojej pracy. Mamo, dziękuję i gratuluję
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
"Spędziłam pół życia pracując, wszystko dla mojej rodziny. Teraz moje dzieci nie chcą mnie znać"
Kim jest przyszła teściowa Izabelli Krzan? Barbara Falender otwarcie o prezenterce TVP
Modlitwa za twojego dziecka
Fani komentowali zdjęcie gratulując urody, skukcesu, niektórzy deklarowali, że juz zakupili ksiązkę Stachurskiej.
My również Gratulujemy!
Więcej ciekawych artykułow na kolezanka.com