W ostatni dzień 2020 roku nagle odszedł Marek Pawłowski. Fanom znany był bardziej ze swojego pseudonimu Krzykacz. Marek od wielu lat zbierał złom i brał udział z programie "Złomowisko".
Prywatna fryzjerka poleciała do Meksyku ratować włosy Małgoni
Jego nagła śmierć wywołała niemałe poruszenie. Fani nie mogli uwierzyć, że nie zobaczą już Krzykacza i nie usłyszą jego charakterystycznego głosu.
Producenci programu oraz przyjaciele ze Złomowiska postanowili uczcić pamięć Mareczka.
"Zadzwoniłam do mamy i powiedziałam, żeby dała mi pieniądze. Odmówiła, bo wydała na badania i leki. Nie wierzę. Chyba nie chciała mi pomóc." Z życia
Modlitwa w sprawach beznadziejnych. Te słowa warto znać
Aneta Zając pochwaliła się wspólnym kadrem z synami. Fani zwróciły uwagę na jeden szczegół
Rewelacyjny przepis na śledzie po żydowsku. Idealne na święta
Już 24. lutego na antenie Discovery Channel pojawi się odcinek specjalny poświęcony pamięci Marka Pawłowskiego. Bohaterowie powspominają Krzykacza, wrócimy do scen melancholijnych. jak i tych zabawnych. Marek był przede wszystkim autentyczny - przed kamerami zachowywał się tak, jak w życiu prywatnym. Niech to będzie trybut dla "Króla Złomu", któremu tej korony już chyba nikt nigdy nie odbierze...
Prawda, że to piękny gest?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com