Nasza miłość zaczęła się od przyjaźni, więc wiedzieliśmy o sobie prawie wszystko, zanim się pobraliśmy.
Mieliśmy też swój udział w trudnościach życiowych, ale nigdy się nie poddaliśmy i pokonaliśmy wszystko razem.
Poznaliśmy się piętnaście lat temu, a od sześciu lat jesteśmy oficjalnie małżeństwem. Mieliśmy wspaniały ślub i nadal uwielbiam oglądać filmy z tego dnia.
Wielu gości, ciepłe słowa, zabawne konkursy - byliśmy po prostu szczęśliwi. A sześć miesięcy później dowiedziałam się, że Adam miał kochankę. Ziemia usunęła mi się spod nóg. Nie mogłam pogodzić się z tym rozczarowaniem. Wydawało mi się, że moje życie rozsypało się jak domek z kart.
Kłóciliśmy się, a Adam wielokrotnie mnie zostawiał, tylko po to, by wrócić. Pewnie myślisz, że powinnaś była od razu go zostawić i zakończyć ten związek.
Ale ja bardzo kochałam tego mężczyznę i nie mogłam się z nim całkowicie rozstać.
Wkrótce urodziło się cudowne dziecko. Adam odebrał nas ze szpitala, ale potem wrócił do kochanki, przestaliśmy razem mieszkać, ale nie rozwiedliśmy się. Postanowiłam skupić się na dziecku i dać mu całą moją miłość.
I wtedy mój mąż został zastąpiony. Zdając sobie sprawę, że traci mnie i mojego syna, zaczął próbować wszystko odzyskać. Ja już niczego nie chciałam. Kiedy mój syn skończył 4 lata, w końcu się pogodziliśmy.
Wiem na pewno, że nie spotyka się już z kochanką. Adam jest mi bardzo wdzięczny za przyjęcie go z powrotem. Naprawdę wybaczyłam mojemu mężowi.
Postanowiłam zapomnieć o wszystkim i zacząć żyć na nowo. Znów mamy szczęśliwą rodzinę. Mój syn ma teraz sześć lat. Adam teraz bardzo ceni swoją rodzinę i nawet nie patrzy na inne kobiety.
Zawsze mnie chroni i troszczy się o mnie. Teraz, kiedy patrzę na moich mężczyzn, zdaję sobie sprawę, że zrobiłam wszystko dobrze. Cieszę się, że uratowałam naszą rodzinę.
Nasza miłość pokonała tę przeszkodę i teraz jesteśmy naprawdę szczęśliwi. Wierzę, że wygrałam tę walkę.
Czy kiedykolwiek wybaczyłaś komuś zdradę?
Może zainteresuje: "Dzieci nie przyszły na urodziny, musiały mieć dużo do zrobienia, więc po prostu wysłały jedzenie": stan matki pogarszał się i nikt nie reagował
Przypominamy o: "Mój ojciec był bardzo stary i wymagał codziennej opieki. Żona poradziła mi, żebym zabrał go do domu opieki". " On już jest stary"