Wyobrażasz sobie, taka radość... - Och, gratulacje. Ale to dziwne... - Co w tym dziwnego, jesteśmy małżeństwem od pięciu lat, najwyższy czas.

Następnego dnia moja teściowa niespodziewanie przyszła do domu mojego syna. Zwykle przyjeżdżała w święta lub dzwoniła z wyprzedzeniem, ale tym razem po prostu się pojawiła i to było dziwne dla Agnieszki.

- Agnieszko, cieszę się, że w końcu będziesz miała dziecko.

Tylko nie mów mężowi, że to nie jego. -Cały czas staraliśmy się zajść w ciążę, miałam wszystkie badania, wszystko było w porządku. On po prostu nie chciał, powiedział, że wie, że nie ma problemów.

- Agnieszko, sprawa wygląda tak... w dzieciństwie mój Filip chorował na chorobę, która powoduje, że mężczyźni są bezpłodni. Ale on o tym nie wie, a ja nie chcę, żeby wiedział.

Popularne wiadomości teraz

"W sensie, skąd macie brać pieniądze – zdziwiłam się – nie pracujecie, a ja muszę. Syn z synową żyli z tego, co im przesyłałam z Anglii." Z życia

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie

Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci

Straci poczucie własnej wartości i kto wie, co się z nim stanie. Potem się przyznam... zaraz po pracy, gdy poszłam do kawiarni na kawę, usiadł tam jakiś facet.

Nie pamiętam, jak znalazłam się w jego domu. Kocham Filipa, naprawdę.

"Agnieszko, wszystko, co się dzieje, jest dobre, potrzebowałaś tego dziecka" - uspokajała ją teściowa. Agnieszka urodziła bezpiecznie. Koleżanka z klasy Filipa była pielęgniarką w szpitalu położniczym i wpuściła go na oddział.

-"Agnieszko, mamy taką piękną córeczkę. Nie rozumiem tylko, dlaczego ma rude włosy.

To po prostu genetyka, kto wie, co się tam wymieszało. Najważniejsze, że jest zdrowa. Dzień później Filip przyszedł do matki i powiedział: "Wiem, że to dziecko nie jest moje.

- "Pamiętasz moją koleżankę z klasy, jest teraz pielęgniarką w szpitalu położniczym, powiedziała, że grupa krwi się nie zgadza.

- Philip, wszystko ci teraz wyjaśnię. Długo to przed tobą ukrywałam, ale jesteś bezpłodny. Powiedziałam o tym Agnieszce, a ona zaszła w ciążę w inny sposób, żebyś mógł mieć dziecko, i znalazła dawcę.

Czyli Agnieszka wiedziała, ale nie zostawiła mnie z tego powodu? Nawet urodziła dla mnie dziecko. Tylko nie mów jej o tym i żyj w spokoju.

Pisaliśmy również o: Nie było go w tym domu od sześciu lat. Odkąd jego żona powiedziała. "Wybieraj: albo ja, albo twoja matka"

Może zainteresuje: Świat kina pogrążony jest w żałobie. Gwiazda "Przyjaciół" Matthew Perry odszedł w wieku 54 lat

Przypominamy o: Po słowach dziewczyny Anna nie mrugnęła okiem i wyrzuciła ją. Ale wkrótce stało się coś, co sprawiło, że kobieta straciła spokój