Przywykliśmy do życia razem i robienia wszystkiego wspólnie – spędzania weekendów, urlopów i wizyt u rodziców. Nie mamy szczególnej potrzeby uciekania się do wieczorów z przyjaciółkami czy spotkań z kolegami w garażu na rozmowy o samochodach.

Moja żona spokojnie spała obok mnie, kiedy nagle przyszło mi powiadomienie na Facebooku – piękna, młoda kobieta wysłała zaproszenie do znajomych. Dodałem ją i przejrzałem kilka zdjęć na jej profilu.

Nie znałem jej, więc wysłałem wiadomość z pytaniem:

„Znamy się?”

Odpowiedziała:

Popularne wiadomości teraz

"Pierwszy raz Natali szła do teściowej w gości jako synowa ale postanowiła nie mówić, kim była jej babcia i podziękowała za smaczne jedzenie": z życia

"Z żoną znaleźliśmy się w dziwnej sytuacji. Przyjechaliśmy na działkę a tam chaos. Wykopałi wszystkie nasze kwiaty. Złodzieje zabrali całą truskawkę"

„Sprzedałam działkę – teraz chodzę i płaczę. Tyle wspomnień, ale syn powiedział, żeby sprzedać, więc nie było wyboru”: historia mamy

„Bóg wezwał moją teściową do siebie. Zabieramy teścia do nas. Mieli psa, dużego, czarnego i kudłatego. Zabraliśmy go, a on przyniósł nam wiele zmian”

„Słyszałam, że się ożeniłeś, ale nadal cię kocham.”

Okazało się, że była to koleżanka z przeszłości. Na zdjęciach wyglądała naprawdę pięknie.

Zamknąłem czat i spojrzałem na żonę, która spokojnie spała po ciężkim dniu w pracy. Patrząc na nią, myślałem o tym, że czuje się bezpieczna, skoro może tak spokojnie spać obok mnie, w naszym wspólnym domu.

Jest daleko od swoich rodziców, którzy zawsze byli dla niej wsparciem i oparciem. Kiedy była smutna lub zmartwiona, jej matka zawsze była blisko, aby mogła wypłakać się na jej kolanach.

Jej starsza siostra opowiadała jej zabawne i pouczające historie, które dodawały jej otuchy i radości.

Jej ojciec wracał do domu i przynosił jej wszystko, czego potrzebowała…

A jednak zaufała mi tak bardzo, że wybrała mnie, i teraz razem budujemy nasze wspólne życie. Teraz to ja jestem jej rodziną, jej wsparciem i oparciem.

Te wszystkie myśli przyszły mi do głowy, więc wziąłem telefon i nacisnąłem „ZABLOKUJ”.

Odwróciłem się do niej i zasnąłem obok niej.

Jestem mężczyzną, a nie dzieckiem. Przysięgałem jej wierność i tak właśnie będzie. Zawsze będę walczył o to, aby być dla niej mężczyzną, który nie zdradza swojej żony i nie niszczy rodziny...