Epidemia koronawirusa przeszkadza nam żyć normalnym życiem. Wprowadzona kwarantanna, która mówi o tym, aby wszyscy siedzieli w swoich domach. Wychodzić na ulice możemy tylko wtedy, gdy jest to bardzo niezbędnie. Na przykład iść do apteki lub do sklepu spożywczego. Zamknięto bary, restauracje, szkoły, teatry, kino. We mszach świętych i pogrzebach mogą uczestniczyć tylko maksymalnie 5 osób.
Niesamowite wyniki oglądalności programów informacyjnych podczas kwarantanny
Z każdym dniem ilość zakażonych rośnie i sytuacja niestety się nie zmienia w dobrą stronę. Każdy z wielką niecierpliwością czeka na to, aż w końcu to wszystko się skończy. Tak samo i nowożeńcy, które chcą wziąć ślub jak najszybciej.
Jak wygląda ślub podczas epidemii i czy warto go brać w tych czasach?
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Niestety pozytywnej informacji mało. Warunki są jeszcze surowsze. PAP urząd miasta w Bielsku-Białej (woj. śląskie) informuje o tym, że w ślubie cywilnym mogą teraz wziąć udział maksymalnie cztery osoby, nie licząc urzędników państwowych. To znaczy sami nowożeńcy i dwa pełnoletnie świadki.
Rzecznik bielskiego urzędu miasta Tomasz Ficoń opisuje całą sytuację:
Nie pięć, a tylko cztery osoby mogą uczestniczyć w uroczystości zawarcia związku małżeńskiego. Wcześniej w uroczystości mógł wziąć udział również fotograf. Obecnie zostało to wykluczone. Młodzi stoją więc przed trudnym wyborem - albo wezmą ślub bez obecności najbliższej rodziny i przyjaciół, albo poczekają ze ślubem na spokojniejsze czasy.
Tutaj już musimy wybierać, jak będzie wyglądać najszczęśliwszy dzień w twoim życiu?
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com