Śmierć Anny Tym z domu Kokozow jest ogromną stratą dla świata artystycznego.
Ta utalentowana kobieta, żona znanego aktora Stanisława Tyma.
Informację o jej odejściu przekazał Super Express, a także została opublikowana nekrologiem w Gazecie Wyborczej.
Anna Kokozow-Tym była scenografką i przez wiele lat była związana z Teatrem Dramatycznym w Elblągu, gdzie pracowała jako profesjonalna projektantka scenografii. Jej talent i kreatywność przyczyniły się do wielu wspaniałych spektakli teatralnych, które zostaną na zawsze w pamięci widzów.
Ponadto, Anna miała również okazję wystąpić w epizodzie filmu "Miś", gdzie odegrała rolę pasażerki proszącej stewardesę o pomoc w wypełnieniu dokumentu podróży. Jej krótka, ale zapadająca w pamięć rola, przyniosła jej pewną sławę.
"Dnia 4.07.2023 roku odeszła Nasza Kochana Siostra i Ciocia Anna Tym z domu Kokozow. Anulko, pewnie tam, gdzie jesteś znowu spacerujesz po łąkach, zbierasz poziomki, projektujesz wystawy i prowadzisz wesołe pogaduchy z Mamą" - czytamy.
Popularne wiadomości teraz
To niezwykle smutne, że świat stracił tak utalentowaną i wyjątkową osobę. Anna Tym pozostawiła po sobie nie tylko piękne wspomnienia, ale również wiele inspirujących dzieł sztuki, które będą miały trwały wpływ na przyszłe pokolenia. Jej wkład w świat artystyczny i teatralny nie zostanie zapomniany.
Rodzinie, przyjaciołom i wszystkim bliskim Anny Tym składamy wyrazy najgłębszego współczucia w tej trudnej chwili. Jej odejście na zawsze pozostanie bolesną stratą, ale zostanie również docenione i celebrowane jako dziedzictwo artystyczne, które pozostanie z nami na zawsze. Pamiętajmy o jej talentach i cieszmy się, że mieliśmy okazję poznać Annę Tym jako artystkę i wspaniałą osobę.
Niech spoczywa w wiecznym pokoju.
Pisaliśmy również o: Ostra batalia finansowa. Bartosz Żukowski i jego ex żona podają konkretne kwoty w sporze o podział majątku
Może zainteresuje Cię to: Kuba Wojewódzki odkrywa smakowy rarytas. Jaką cenę ma burger w jego restauracji
Przypominamy o: Paulina Smaszcz podzieliła się ważnym komunikatem. Jest w szpitalu. „Już po wszystkim”
