Mistrzyni olimpijska od tamtego czasu zmaga się z głęboką żałobą, jednak postanowiła podzielić się swoimi emocjami z internautami poprzez krótkie wpisy na swoich profilach w mediach społecznościowych.

Pod koniec maja odbył się pogrzeb Kacpra Tekieliego, który stracił życie w czasie zejścia z góry Jungfrau.

Jego ciało zostało odnalezione dopiero następnego ranka. Miało zaledwie 38 lat. Od tego momentu Justyna Kowalczyk regularnie zamieszcza na swoich social mediach skromne wpisy, w których wspomina swojego ukochanego.

Niedawno, niespodziewanie dla wielu, Justyna postanowiła uczcić Dzień Olimpijski, który przypada na 23 czerwca. Na Twitterze opublikowała kilka swoich zdjęć z podium, oddając hołd swojemu sportowemu sukcesowi. W sobotę rano zaś zamieściła poruszający post, nawiązując do Dnia Wdowy.

"Okazuje się, że wczoraj był również Dzień Wdowy. Nowy powód do świętowania..." - napisała Justyna.

Popularne wiadomości teraz

„Mój mąż i ja zamierzaliśmy spędzić ten weekend razem w domku letniskowym. Zrobiłam niezbędne zakupy, ale nie mieliśmy romantycznego weekendu”

„Przez pięć lat myślałam, że mój mąż już nie żyje, ale pewnego dnia prawda wyszła na jaw: dlaczego nie zauważyłam tego wcześniej"

„Czy mogę dostać gorącą herbatę z kawałkiem chleba, nie martw się, usiądę na parapecie i poczekam”

„Mój syn w ogóle nie był do mnie podobny, więc zmusiłem moją żonę do wykonania testu na ojcostwo: dobrze, że to zrobiliśmy”

W czasie uroczystości pogrzebowych, Justyna Kowalczyk wygłosiła wzruszającą przemowę, która została udostępniona w mediach społecznościowych. W obecności bliskich i przyjaciół obiecała, że będzie dążyć do pełni życia, tak jak nauczył ją jej ukochany mąż. Zdecydowała się kontynuować swoją pasję w górach, zabierając ze sobą synka.

"Do siedziby boga filozofów nie mogliśmy nie trafić" - napisała w sieci Kowalczyk.

Justyna Kowalczyk, jako ikona sportu i wzór do naśladowania, pokazuje nam, jak możliwe jest znalezienie siły w najtrudniejszych chwilach. Jej postawa inspiruje i daje nadzieję innym, którzy również doświadczają straty i żałoby.

Choć nadal będzie potrzebować czasu, by poradzić sobie z bólem, Justyna walczy, by kontynuować życie i pamięć o swoim ukochanym mężu, Kacprze Tekielim, który był nie tylko jej towarzyszem życia, ale także wspierał ją w jej sportowych osiągnięciach. Jej determinacja i odwaga są prawdziwym przykładem siły ludzkiego ducha.

Pisaliśmy również o: Skandaliczne wyznanie. Przyjaciel odkrywa sekrety Cichopek i Kurzajewskiego

Może zainteresuje Cię to: Tajemniczy testament Edyty Górniak. Kto zyska, a kto straci

Przypominamy o: Michał Szpak wzrusza fanów. Tajemniczy ojciec wreszcie ujawniony