Znany polski aktor i reżyser Paweł Królikowski zmarł 27 lutego 2020 roku. Pogrzeb odbył się 5 marca w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Świętego Józefa w Warszawie. Na tą pogrzebową uroczystość pzybyło dużo gwiazd polskiego show-biznesu, które ze łzami na oczach żegnali swojego kolegę i dobrego przyjacieła.
Smutek w programie Katarzyny Dowbór "Nasz nowy dom". Wszyscy udali się na cmentarz
Oczywiście była i słynna rodzina znanego aktora, między innymi sam syn Pawła Antek Królikowski. Chłopak powiedział niesamowitą i bardzo czujną przemowę:
W imieniu rodziny dziękuje za przybycie tak liczne. Tato wiem, że patrzysz na nas z góry. Wierzę, że Panu Bóg powierzył ci tam najpiękniejszą z ról. Dziękuje ci w imieniu kochającej żony Gosi i dzieci, twoich małych Królików, za wszystko. Za to, że nauczyłeś nas uśmiechać się do świata i do ludzi, pokazałeś, jaki piękny potrafi być tan świat i że warto być jego dobrą częścią. Nie było dla Ciebie rzeczy niemożliwych. Każdego dnia przypominałeś, żeby chciało nam się chcieć i udowadniałeś, że chcieć to móc. Dziękuję w imieniu Twoich rodziców, dziadka Janka i Jadzi, że dałeś im wiele powodów do domu. Sam doczekałeś się wnuka i zostaniesz ogółem Józka, kiedy dowie się, kim byłeś. Naszym bohaterem będziesz na zawsze"
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Najmniejszy pies świata imieniem Toudi żyje w Polsce
3 powody, dla których nie będziesz dodawać mleko do kawy
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Pogrzeb Pawła Królikowskiego. FOTO
Poza tym, młodszy Królikowski nawet pozwolił sobie umieścić niewielki żart.
"Dziękuję wszystkim, że do ostatnich dni umożliwiali ci aktywność zawodową. Jesteś doskonałym aktorem, ale nigdy nie pokazywałeś mi, jak grać, pokazywałeś, jak żyć. Tato, zawsze potrafiłeś obrócić w żart każdą sytuację - w końcu urodziłeś się w prima aprilis. Może wkrótce się spotkamy - w końcu w Polsce jest koronawirus. Ale, tak jak uczyła nas mama, myjemy rączki. Możesz spać spokojnie, kochamy cię tato" - powiedział na koniec Antek.
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com