
Paweł Królikowski zmarł 27 lutego 2020 roku. Ta wiadomość zszokowała wszystkich Polaków. Aktor był w kwiecie wieku, miał dużą rodzinę i jeszcze jakiś czas temu występował w telewizji. Jednak los przestał się do niego uśmiechać, kiedy znów powróciły do niego problemy zdrowotne. Niestety, aktor przegrał walkę z chorobą neurologiczną.
Agnieszka Kotońska straci fanów? Wyznała na kogo będzie głosować w wyborach prezydenckich
Aktor nie spodziewał się rychłej śmierci, miał jeszcze wielkie marzenie, które było dla niego niezwykle ważne. Plan ten dotyczył zorganizowania festiwalu w miejscowości Kudowa-Zdrój.
Po odejściu aktora, jego rodzina była pewna, że teraz to ich zadaniem jest organizacja tego przedsięwzięcia - specjalnie dla swojego męża i taty.
"Kochana, nigdy Ci nie mówiłem, ale to mieszkanie mojej matki. Przekazała mi je, ale prawnie wszystko jest jej. Jak mogę nie wpuścić jej." Z życia
"Rozmowa zeszła na to, na co zamierzam wydać zarobione pieniądze, bo to spora suma. Spokojnie odpowiedziałam, że znalazłam sobie domek na wsi"
Ten lekarz działa za darmo dla pacjentów, którzy nie mogą zapłacić. Każdy powinien znać tę wspaniałą osobę
Najpiękniejsze kobiety według znaku zodiaku
Polskie gwiazdy, które są rekordzistami w ilości rozwodów. Z miłością im nie po drodze
Jednak epidemia SARS-CoV-2 mogła pokrzyżować plany rodzinie. Na szczęście dzięki ostatnim zwolnieniu restrykcji i otwarciu granic, nadzieja znów wróciła, co nie omieszkał się pokazać Antek Królikowski, dodając na swój Instagram zdjęcie z mamą z granicy polsko-czeskiej.
Festiwal Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej w Kudowie-Zdroju odbędzie się w ostatni weekend lipca tego roku.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com