Pokochaliśmy ją w roli Babci Kiepskiej w kultowym serialu Polsatu. Jednak mało kto wie, jak aktorka wyglądała w młodości i co osiągnęła w swoim zawodowym życiu.
Krystyna Feldman urodziła się we Lwowie w aktorskiej rodzinie. Jej ojciec specjalizował się w rolach szekspirowskich, a jej mama oprócz grania w teatrze, była także śpiewaczką operową. Nie mogło być więc inaczej, Krystyna będąc już dzieckiem grała. Aktorstwo miała we krwi.
I choć aktorka zyskała popularność dopiero dzięki komediowej roli w sitcomie Świat według Kiepskich, w którą wcieliła się w wieku 83 lat, była ona uznaną artystką. Krystyna Feldman była dwukrotną laureatką Orła za drugoplanową rolę w filmie To ja, złodziej i pierwszoplanową w filmie Mój Nikifor, gdzie wcieliła się w rolę mężczyzny - malarza Nikifora.
Krystyna Feldman w filmie Mój Nikifor
Co ciekawe, Mój Nikifor to nie jedyny film, gdzie aktorka dostała rolę męską. Oprócz Staszka w Weselu, grała także role Kaja w Królowej Śniegu i pana Ciuciumkiewicza w Domu otwartym.
Popularne wiadomości teraz
„Kiedy się wyszłam za mąż, cały czas odwiedzałam rodziców, wiedziałam, że mają ciężką pracę”
"Urodziłam dwójkę dzieci od teścia, bo mój mąż nie miał pojęcia. Chciałam powiedzieć prawdę, ale obiecałam teściowej, że będę milczeć"
"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić
"Wstyd mi przyznać, że widziałam mojego wnuka tylko raz, mimo że ma już 2 miesiące. A wszystko przez moją synową"
Role Krystyny Feldman zawsze były charakterystyczne i niejednoznaczne, pełne sprzeczności. Dzięki tak wyrafinowanej grze, nawet grając zwykłą babkę Rozalię w Świecie według Kiepskich była niesamowita, a to nie lada wyzwanie, by z czegoś pozornie błahego, zrobić rolę godną podziwu.
Kobieta po dwóch latach znalazła swojego psa. Nagranie z ich spotkania wzrusza do łez
Feldman dożyła 91 lat. Zmarła w Poznaniu, gdzie pochowano ją w alei Zasłużonych na cmentarzu Miłostowskim. Zgodnie z życzeniem złożono ją do grobu w kostiumie z ostatniego spektaklu – monodramu I to mi zostało.
Krystyna Feldman w młodości
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com
