Justyna Żyła po głośnym rozwodzie z Piotrem Żyłą stała się osobą medialną. Po dziś dzień nie wiedząc dlaczego duet ten wywleka swoje brudy na światło dzienne, jednak bez wątpienia zapewnia im to rozgłos, a przecież niektórym tylko o to właśnie chodzi - żeby o nich mówiono, nie ważne jak. Bez wątpienia Justynie się to w pewien sposób opłaca. Dawniej nikt o niej nie wiedział, a teraz zarabia na tym, że jest rozpoznawalna.
Justyna i Piotr Żyła w burzliwej kłótni na oczach wszystkich Polaków. Tak źle jeszcze nie było
Celebrytka po rozstaniu postanowiła nie tylko zawojować w show-biznesie, ale też poprawić swój wygląd, korzystając między innymi z medycyny estetycznej.
Jakiś czas temu wyznała, że powiększyła sobie usta. Wykonała też inne korekty, które możemy podziwiać na zestawieniu zdjęć. Jej fotografie udostępniła właśnie klinika, w której ręce oddała się gwiazda.
"Podejrzewałam męża o zdradę. Wzięłam dzień wolny, cały dzień śledziłam z samochodu. A oto i piękna pani dosiadła się na obiad w restauracji": z życia
„Kumpelka mówi, jak ważne jest pięknie się ubierać: „Jesteś pewna siebie i przyciągasz mężczyzn”. Zasugerowała, że wyglądam jak strach na wróble”
Modlitwa w sprawach beznadziejnych. Te słowa warto znać
Pierwszy mąż Anny Przybylskiej - Dominik Zygra. Kim był?
Jak aktorka Marta Lipińska wyglądała w młodości? Jej uroda była wręcz oszałamiająca
Trzeba przyznać, że za to, iż Justyna bez krzty zastanowienia mówi o tym otwarcie, że korzysta z usług medycyny estetycznej warto ją pochwalić, bowiem wiele gwiazd zaciekle zarzeka się, że zmiana ich rysów twarzy jest efektem tylko i wyłacznie diet i ćwiczeń..
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com