Edyta Górniak nigdy nie ukrywała tego, że bardzo dobrze czuje się w Stanach Zjednoczonych. Traktuje je niemal jak drugi dom, trudno się więc dziwić, że po ostatnich zamieszkach jakie dzieją się na Kapitolu Edyta nie kryje wzruszenia.

Módlmy się za Stany Zjednoczone. Módlmy się za prawdę. Dobry Boże, miej nas w swojej opiece

Piosenkarka jest bardzo emocjonalnie związana ze Stanami Zjednoczonymi, tym bardziej ostatnie zamieszki wywołują w niech poczucie, że musi coś zrobić.

Przypomnijmy, że podczas obrad deputowanych, którzy mieli zatwierdzić wygraną nowego prezydenta USA Joe Bidena doszło do nieoczekiwanego wtargnięcia terrorystów, którzy próbowali przejąć gmach. W trakcie zamieszek z uzbrojoną grupą życie straciły cztery osoby.

Popularne wiadomości teraz

"Oddałaś tyle pieniędzy. A pomyślałaś skąd je brać. Tobie jest obojętne. Żyjesz na gotowym chcesz jeszcze więcej. Bez wstydu z ciebie synowa." Z życia

"Mój mąż zdradzał, a teściowa nieustannie go broniła. Wtedy zdecydowałam, że czas działać: wszystko ma swoje granice"

Jarek z "Chłopaków do wzięcia" i jego miłosne perypetie. Jak zmieniła się była miłość Jarusia

Kalendarz księżycowy: w jakie dni będą się śnic prorocze sny?

Jedynym pomysłem według Edyty jest modlitwa. Gwiazda ma nadzieję, ze niebawem prawda ujrzy światło dzienne, a Stany odzyskają spokój!

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com