Małżeństwo Charlotte i John Henderson z Longhorn w Stanach Zjednoczonych po raz drugi trafili do Księgi Rekordów Guinessa.
Grzegorz Krychowiak wziął ślub
John ma niemal 107 lat, a jego żona 105.
To była miłość od pierwszego wejrzenia. Wszystko zaczęło się na Uniwersytecie w Teksasie w 1934 roku na zajęciach z zoologii. Na sali wykładowej studenci mieli zasiąść alfabetycznie. Zbieg okoliczności sprawił, że John usiadł za swoją wybranką. Młodzi szybko zostali parą. Jednak John zwlekał z oświadczynami ponad 5 lat. Przed ślubem Charlotte pracowała jako nauczycielka, natomiast John był trenerem piłki nożnej i koszykówki.
Małżeństwem zostali 22 grudnia 1939 roku. Na ich ceremonii było tylko dwoje gości. Para swój miesiąc miodowy spędziła w San Antonio, zatrzymując się w hotelu, który kosztował ich tylko 7 dolarów.
Pytani o sekret swojego długiego pożycia małżeńskiego zgodnie odpowiadają, że się nie kłócą, a jeśli nawet to starają się rozwiązać konflikt zanim położą się spać. Małżeństwo uważa, że najważniejszy jest wzajemny szacunek, szczerość, zaufanie, a przede wszystkim rozmowa.
Niektórzy żartują, że ich tejemnicą szczęśliwego i zgodnego małżeństwa jest brak posiadania potomstwa. Oni jednak przyznają, że nie wszystkim jest dane zostać rodzicem i każdego dnia należy dziękować za to co się ma.
Kolejną radą na długie życie jest umiar. Należy zdrowo się odżywiać, a używki stosować okazjonalnie. Ponadto małżeństwo przyznaje, że ważny jest ruch i aktywność. John codziennie ćwiczy na siłowni. Oprócz niewielkich ubytków słuchu para cieszy się dobrym zdrowiem
Charlotte i John Henderson pierwszy raz zostali wpisali do Księgi Rekordów Guinessa w 2018 roku, jako najstarsza żyjąca para. Wówczas mieli razem 211 lat i 175 dni.
Drugi rekord został ustanowiony w 80. rocznicę ich ślubu, a więc 22 grudnia 2019 roku.
Życzymy wielu pięknych dni w zdrowiu i pogodzie ducha.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com