Ostatnie tygodnie nie należą do najszczęśliwszych dla Ilony Felicjańskiej i Paul'a Montany.

W wigilię para została zatrzymana przez amerykańską policję i święta Bożego Narodzenia Spędziła w areszcie. Powodem było naruszenie nietykalności cielesnej. Z postawionych zarzutów wynikało, że oboje mają spędzić w więzieniu 3 tygodnie do czasu rozprawy jednak dzięki pomocy niezawodnych przyjaciół udało się opuścić areszt po wpłaceniu odpowiedniej kaucji.

Wiadomo, z jakiego powodu aresztowano Ilone Felicjańską

Dodatkowym zarzutem jaki postawiono byłej modelce jest próba zniszczenia policyjnego radiowozu oraz usiłowanie ucieczki. Sytuacja jest napięta, jednak para w tym całym zamieszaniu nie zapomina o relaksie i czułych wyznaniach.

Zakochani wypoczywają właśnie na Florydzie dzieląc się z fanami swoim życiem poprzez wstawianie zdjęć i obszernych komentarzy w mediach społecznościowych. Ilona prosi fanów by nie wierzyli w każde słowo, jakie mówią i piszą o nich mediach. Zarzeka się, że to pomówienia.

Popularne wiadomości teraz

„Gdyby nie moi rodzice, wasz syn i ja przeprowadzilibyśmy się do kartonowego pudła. Nie mógł kupić chleba do domu, nie mówiąc już o mieszkaniu"

„W niedzielę pojechaliśmy do domu moich teściów, mój mąż chciał pogratulować mojej mamie z okazji jej urodzin, które właśnie minęły”

„Chciałabym mieć syna zamiast córki. Syn Natalii wypadł tak dobrze, ale o mojej Marcie nie ma co pisać”

"Pewnego dnia podczas rozmowy mama powiedziała Adamowi, który był wtedy moim chłopakiem, że mam oszczędności": nie powinna była tego robić

Para ma powód do świętowania. Właśnie obchodzą 3 rocznicę znajomości. Na ich profilach pojawiło się zdjęcie a przy nim bardzo osoboste wyznanie.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com