Na pierwszy widok jest taką spokojną kobietą, a jak się okazało...
Święto Boże Narodzenie dla Ilony Felicjańskiej i jej męża Paula Montane okazało się nie zbyt wesołe. We Fłorydzie zostali aresztowani. Chociaż musieli wyjść tylko 9 stycznia, ich przyjaciołom trzeba było wydać nie mało sił, aby mogli wyjść wcześniej.
Michał Wiśniewski spędził Sylwestra z Mandaryną
W ciągu pewnego czasu nie było do końca wiadomo, z jakich powodów para otrzymała areszt. Początkowo zarzucano im naruszenie nietykalności cielesnej poprzez "dotknięcie lub uderzenie". Teraz wiadomo, co dokładnie się stało. Wszystko zdarzyło się w hotelu, w którym Ilona ugryzła swojego męża za łydkę. Jak podaje Fakt 24.pl, do policji zadzwonił mąż Paul i narzekał na swoją żonę.
Ilona Felicjańska i jej mąż Paul Montana
Wszystko skomentował funkcjonariusz, który został wysłany do hotelu:
Popularne wiadomości teraz
"Ja, funkcjonariusz Waite, zostałem wysłany do hotelu Southernmost Inn na ulicy Duval 525 w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej. Po przyjeździe spotkałem się z Paulem Montaną, który powiedział mi, że pobiła go żona"
Jest tak samo nie małoważny fakt, że Felicjańska była pod wpływem alkoholu. Kiedyś głośno przyznała się, że jest alkoholiczką, ale po drugiej rocznicy z Paulem Montaną przestała całkowicie pić.
Wiadomo, co stało przyczyną aresztu Ilony Felicjańską i Paula Montanę
Iryna Shayk robi wyrzuty Bradleyowi Cooperowi
Proces małżonków ruszy 9 stycznia. Sytuacja nie pogorszyła ich relację, a w Instagram nadał wystawiają swoje radosne zdjęcia.
Wcześniej pisaliśmy o tym, jak Ilona Felicjańska spędzi Święta w więzieniu. Ilona Felicjańska ma już za sobą nie jedną mroczną historię. Kilka lat temu była modelka prowadziła auto pod wpływem alkoholu, które rozbiła wjeżdżając w trzy samochody. Za ten czyn została ukarana rokiem pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. O tym szczegółowo czytaj w naszym artykule.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com
