Chociaż płacił alimenty, nie było to niezbędne. Moim priorytetem było jednak zapewnienie córce dobrego samopoczucia psychicznego.

Moja rodzina nie pochwalała rozwodu, nalegając, by małżeństwo zostało zachowane bez względu na wszystko. Uważali, że muszę znosić niewierności męża.

Ja jednak nie mogłam sobie wyobrazić pozostania z kimś, kto mnie zdradził. Pomimo ich krytyki i braku wsparcia, parłam naprzód na własną rękę.

Moja matka często porównywała mnie do mojej starszej siostry, która wyszła za mąż za biznesmena, sugerując, że było jej o wiele lepiej, nawet jeśli jej mąż zdradzał.

Niedawno jednak mama odwiedziła mnie zdenerwowana i opowiedziała o problemach finansowych siostry. Przyzwyczajeni do luksusowego stylu życia, tonęli w długach.

Popularne wiadomości teraz

'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

"Przeprowadziłam się do jego mieszkania. Zaczęłam gospodarzyć, niektóre rzeczy wyrzuciłam. Widziałam, że mąż się złości, ale nic nie mówił"

„Szymon długo nie chciał się przyznać, dlaczego wziął kredyt, ale naległam. Okazało się, że kupił swojej byłej żonie samochód”

Co zaskakujące, moja matka zasugerowała, bym sprzedała swoje mieszkanie, przeprowadziła się do niej i przekazała pieniądze siostrze.

Byłam zszokowana śmiałością tej propozycji. Wyrażając swoją pogardę dla tej prośby, dałam jasno do zrozumienia, że nie sprzedam mieszkania. Matka zbeształa mnie, nazywając "chciwą egoistką".

Od tego czasu jestem odseparowana od mojej rodziny. Jak na ironię, moja matka sprzedała swoją ulubioną daczę, aby pomóc mojej siostrze.

Nie zdawała sobie sprawy, że tylko zachęca moją siostrę do nieodpowiedzialności.

Teraz nie mogę przestać myśleć o ironii losu, ponieważ jest całkiem możliwe, że moja siostra wróci do tego jednopokojowego mieszkania z naszą matką.