
W czwartek doszło do spotkania politycznego, które miało na celu ustalenie, jak rząd poradzi sobie z problemem ekonomicznym, w związku ze spłacaniem kredytów przez nasze społeczeństwo, w chwilii gdy wiele osób ze względu na kwarantannę zawiesiło swoją działalność gospodarczą i narażona jest na niskie dochody.
Dyskutujący, z prezydentem na czele ogłosili, że postarają się, by wstrzymać kredyty. Banki zgodziły się na to, jednak szczegóły w związku z tym, poznamy dopiero w poniedziałek.
Biedronka zdecydowała się na hojny gest. Ta grupa klientów zrobi zakupy za darmo
Póki co wiadomo jakie dokładnie kredyty będą mogły być zawieszone i w jaki sposób ma się to odbywać.
Trzeba stworzyć takie warunki, aby można było zawiesić spłacanie kredytu na okres co najmniej kilku miesięcy - zaznaczył Andrzej Duda. Jak uściślił, mowa jest o kredytach hipotecznych mieszkaniowych, jak również przeliczanych na waluty obce. - Chodzi o to, aby każdy, kto ma problem ze spłatą swojego kredytu, mógł zwrócić się do banku i przez pewien czas nie płacić - tłumaczył. Jak dodał, ma być to łatwe, bez dodatkowych formalności i dokumentów, ale i bez dodatkowych konsekwencji.
"Ty milcz, synowo. Zawróciłaś w głowie mojemu Sławkowi. Mnie ostrzegali, że jesteś wiedźmą." "Tak jest, teściowo, sprawdźmy, jeśli chcesz." Z życia
Najgroźniejszy przestępca Polski. "Strach pod hala"
Kim jest przyszła teściowa Izabelli Krzan? Barbara Falender otwarcie o prezenterce TVP
Pyszny przepis na sprawdzoną drożdżówkę z kruszonką
Poinformował również, że zawieszenie spłat oczywiście wiązać się będzie z wydłużeniem okresu kredytowego. Prezes Narodowego Banku Polskiego podkreślił, że sytuacji bankownictwa jest w Polsce na tyle stabilna, że z tego powodu nie jesteśmy skazani na żaden kryzys ekonomiczny.
Andrzej Duda apeluje do Polaków. Sytuacja jest bardzo poważna
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com