Pierwszą wpadkę zarażenia się wirusem w Polsce zanotowano 4 marca. Im stał 66-letni mężczyzna, który jest mieszkańcem Cybinki. Znajdował się w Niemczech, po czym autokarem wracał się do Polski. Jak przyjechał do domu, to nagle poczuł się źle, miał gorączkę i kaszel.

Anna Lewandowska w trosce o swoich bliskich osób pod czas epidemii. Zwróciła się do wszystkich

Natychmiast zwrócił się do szpitala w Zielonej Górze. 

Koronawirus w Polsce

"Cały czas wierzyłem, że to nie dotyczy mnie. Ja tego nie przyjmowałem, wolałem dmuchać na zimne. Wszystko było fajnie w poniedziałek, we wtorek - bo we wtorek miały przyjść wyniki. Ale jakoś nie przyszły. Zacząłem się denerwować pod koniec wieczora, bo głównie chodziło mi o moje dzieci i wnuki - powiedział pacjent w rozmowie z "Super Expressem".

Popularne wiadomości teraz

"Płacić czesne, kupować rzeczy, mieć ślub, ale gdzie jest wdzięczność". Anna po raz pierwszy w życiu pomyślała o sobie i stała się samolubną matką

"Moja synowa zrujnowała moje urodziny swoją obecnością. Gdzie był umysł mojego syna, kiedy się z nią żenił"

"Nie usiądę przy jednym stole z moją teściową, jest wyraźnie nie na miejscu: myśli tylko o sobie"

"Zapaliłam światło i byłam zdziwiona, że pokój jest pusty. Mój syn i synowa postanowili wyrzucić mnie z mojego pokoju do kuchni"

W końcu wyniki badań pokazali, że mężczyzna ma koronawirus. 

"Gdzieś słyszałem plotkę, już wieczorem, że jestem chory, że wynik będzie pozytywny. Byłem troszeczkę nastraszony. Do pewnego momentu człowiek czeka, ale potem zaczyna się zastanawiać. Gdzieś o godzinie 9 dostałem informację, że jest wynik pozytywny, że otrzymali go około drugiej w nocy. Powiedziałem tylko, że jak otrzymali go w nocy, to czemu ja go nie otrzymałem w nocy, wtedy bym powiadomił swoją rodzinę i innych - mówił mężczyzna. 

Najlepsza maseczka od koronawirusu. Jej autor to geniusz

17 marca, w ten szczęśliwy dzień, pacjenta z Zielonej Góry poinformowano o tym, że wynik na koronawirus jest niegatywny. 

"Z wielką przyjemnością informujemy, iż kolejne wyniki pacjenta "zero", które przyszły w dniu dzisiejszym są NEGATYWNE!! - A to oznacza, że możemy go uznać za wyleczonego i w dniu jutrzejszym wypisać do domu- powiedział szef naszego oddziału zakaźnego lek. Jacek Smykał.

📢 Z wielką przyjemnością informujemy, iż kolejne wyniki pacjenta "zero", które przyszły w dniu dzisiejszym są...

Gepostet von Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze am Dienstag, 17. März 2020

Ta wiadomość jest wyjątkowo radosną dla wszystkich Polaków na dzisiaj.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com