![](https://kolezanka.net/crops/2b2ce8/640x340/2/0/2020/03/20/YU4OW7K8xzgHShZyYkyZzDvwMcsxfrcVpNdY0APo.jpeg)
W dniu dzisiejszym doszło do kolejnego, szóstego już zgonu w Polsce, spowodowanego SARS-CoV-2. Ofiarą jest 27-letnia kobieta z Łańcuta.
Jak podaje Ministerstwo zdrowia, kobieta nie cierpiała na choroby współistniejące. Co zatem spowodowało, że tak młoda osoba zmarła?
Lokalni dziennikarze z podkarpacia podają, że kobieta niedawno urodziła dziecko dzięki cesarskiemu cięciu, które mocno osłabiło jej organizm.
Z tego powodu najprawdopodobniej kobieta zakaziła się wirusem, co spowodowało rozwinięcie się COVID-19, a to z kolei dało powikłanie w postaci sepsy.
Trzeba pamiętać o tym, że oczywiście sam wirus nie powoduje śmierci, a powikłania, ktore wywołuje COVID-19.
„Jak mógł zaproponować coś takiego swojej matce. To nie jest odbieranie kotka z ulicy. To jego matka – skomplikowana i skąpa kobieta”
„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”
„Zmęczona sprzątaniem, zaproponowałam, żebyśmy pojechali do niego. Po kilku minutach szliśmy do jego mieszkania. Spodziewałam się zastać tam bałagan”
W Polsce 19-latka znalazła w lesie dziecko: niecodzienna historia, która przybrała nowy obrót
Szpital w Łańcucie wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com