W dniu dzisiejszym doszło do kolejnego, szóstego już zgonu w Polsce, spowodowanego SARS-CoV-2. Ofiarą jest 27-letnia kobieta z Łańcuta.
Jak podaje Ministerstwo zdrowia, kobieta nie cierpiała na choroby współistniejące. Co zatem spowodowało, że tak młoda osoba zmarła?
Lokalni dziennikarze z podkarpacia podają, że kobieta niedawno urodziła dziecko dzięki cesarskiemu cięciu, które mocno osłabiło jej organizm.
Z tego powodu najprawdopodobniej kobieta zakaziła się wirusem, co spowodowało rozwinięcie się COVID-19, a to z kolei dało powikłanie w postaci sepsy.
Trzeba pamiętać o tym, że oczywiście sam wirus nie powoduje śmierci, a powikłania, ktore wywołuje COVID-19.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia
"Zakochałam się w swoim zięciu i cały czas o nim myślę. Córce nie mogę się przyznać bo od razu stracę jej miłość na zawsze": historia zakochanej matki
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Szpital w Łańcucie wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com