W związku z epidemią SARS-CoV-2 wszelkie organizacje pożyteczności publicznej zostały zamknięte w tym kina, teatry czy restauracje. Nakazy nałożono także na świątynie, gdzie podczas jednego zgromadzenia nie może przebywać więcej osób niż 5, nie wliczając w to księdza odprawiającego mszę.

Ksiądz z wielkopolski znalazł sposób na poświęcenie pokarmów. Co na to parafianie

Obostrzenia dotyczą także ślubów i pogrzebów, a nakazy te mają trwać minimalnie do 19 kwietnia. Z tego powodu dochodzi do takich przypadków, że nawet najbliżsi często nie mogą pożegnać zmarłego, a większość ślubów po prostu została przełożona. 

Jednak ograniczenia dotyczą także codziennych dni i nabożeństw z okazji Wielkanocy. Wiele parafii organizuje głosowania - kto ma pójść na mszę, inni księża totalnie nie wpuszczają nikogo, by nie bawić się w ochroniarza i nie wybierać kogo wpuścić do kościoła a kogo już nie, a jeszcze inni - nic sobie nie robią z zakazów i wpuszczają do kościoła wszystkich chętnych.

Według policji do nadużyć w kościołach dochodzi notorycznie. Między innymi do takich nadużyć doszło w województwie łódzkim, gdzie interweniowała policja z Opoczna już dwukrotnie podczas 17 i 48-osobowych zgromadzeń. Do podobnych zgłoszeń dochodziło w Szczecinie czy też w miejscowośi Ostre niedaleko Żywca.

Popularne wiadomości teraz

"Jesteś bezwartościową babcią, myślisz tylko o dziecku córki, a Maciej i ja jesteśmy dla ciebie obcy": synowa poskarżyła się na teściową

"Idę do teściowej z własną pościelą i ręcznikami. Nie mogę używać jej rzeczy po tym, co ostatnio widziałam"

"Nigdy nie zabierzesz mi moich dzieci i nie będziesz czerpać z nich korzyści. Wystarczy ci emerytury": krzyknął syn

W następny weekend Andrzej pojechał na wieś, aby pomóc babci. Marta wiedziała, że postępuje słusznie

Arcybiskup Szala prosi o datki. "Zamiast ratować szpitale, trzeba ratować kurię"

To zrozumiałe, że wierni w tym trudnym okresie szukają kontaktu z Bogiem, ale teraz - pojście do kościoła jest po prostu niebezpieczne, bo nie ma miejsc, w którym nie możesz się zarazić, a Bóg jest wszędzie i chyba nie powinien się obrazić, kiedy się do niego pomodlimy w domu.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com