W Niedzielę Miłosierdzia Bożego papież Franciszek powiedział o zagrożeniu, jakie czyha na nas w obliczu epidemii: "jeszcze gorszy wirus: obojętnego egoizmu".

Jednak poniedziałkową mszę papież odprawił już w innej intencji, choć nieco nawiązującej do tej z dnia poprzedniego. Duchowny zaapelował o modlitwę "za partie polityczne w różnych państwach, aby w tym momencie pandemii poszukiwali razem dobra kraju, a nie dobra własnej partii".

Modlitwa za wstawiennictwem św. Jana Pawła II na trudne czasy. Warto ją znać

Te szczególnie ważne słowa papieża powinny wyryć się w sercu każdego polityka, by z godnością walczył o dobro całego społeczeństwa. O to, by możliwie w jak najlepszy sposób uporać się z masowymi zwolnieniami, kryzysem gospodarczym, który z pewnością na nas czeka, ale przede wszystkim, by politycy mieli na względzie przede wszystkim zdrowie i życie ludności, zwłaszcza tych starszych i schorowanych, którzy często są samotni i nie mają na kogo liczyć.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com

Popularne wiadomości teraz

„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”

Nowe ustalenia w sprawie tragicznego wypadku sprzed 20 lat. Waldemar Goszcz ginie obok Radosława Pazury

Swędzenie kolana – co oznacza? Przesady i zabobony

Kalendarz księżycowy: w jakie dni będą się śnic prorocze sny?