W Niedzielę Miłosierdzia Bożego papież Franciszek powiedział o zagrożeniu, jakie czyha na nas w obliczu epidemii: "jeszcze gorszy wirus: obojętnego egoizmu".

Jednak poniedziałkową mszę papież odprawił już w innej intencji, choć nieco nawiązującej do tej z dnia poprzedniego. Duchowny zaapelował o modlitwę "za partie polityczne w różnych państwach, aby w tym momencie pandemii poszukiwali razem dobra kraju, a nie dobra własnej partii".

Modlitwa za wstawiennictwem św. Jana Pawła II na trudne czasy. Warto ją znać

Te szczególnie ważne słowa papieża powinny wyryć się w sercu każdego polityka, by z godnością walczył o dobro całego społeczeństwa. O to, by możliwie w jak najlepszy sposób uporać się z masowymi zwolnieniami, kryzysem gospodarczym, który z pewnością na nas czeka, ale przede wszystkim, by politycy mieli na względzie przede wszystkim zdrowie i życie ludności, zwłaszcza tych starszych i schorowanych, którzy często są samotni i nie mają na kogo liczyć.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com

Popularne wiadomości teraz

"Musimy wymienić mieszkanie, nie jesteś moją matką, żeby się tobą opiekować". Marianna wychowała Larę, a teraz jest sama

"Mam teraz 59 lat. Mam dwie córki i troje wnucząt. Niedawno odwiedziła mnie moja najstarsza córka i odbyliśmy rozmowę"

"Nie ufaj Lisie, to zła osoba. Znam ją od 20 lat". To nie powstrzymuje jej przed korzystaniem z usług twojego męża

"Przykro mi było słyszeć takie słowa od mojej ukochanej dziewczyny. To był ostatni wieczór, który spędziliśmy razem"