W Niedzielę Miłosierdzia Bożego papież Franciszek powiedział o zagrożeniu, jakie czyha na nas w obliczu epidemii: "jeszcze gorszy wirus: obojętnego egoizmu".

Jednak poniedziałkową mszę papież odprawił już w innej intencji, choć nieco nawiązującej do tej z dnia poprzedniego. Duchowny zaapelował o modlitwę "za partie polityczne w różnych państwach, aby w tym momencie pandemii poszukiwali razem dobra kraju, a nie dobra własnej partii".

Modlitwa za wstawiennictwem św. Jana Pawła II na trudne czasy. Warto ją znać

Te szczególnie ważne słowa papieża powinny wyryć się w sercu każdego polityka, by z godnością walczył o dobro całego społeczeństwa. O to, by możliwie w jak najlepszy sposób uporać się z masowymi zwolnieniami, kryzysem gospodarczym, który z pewnością na nas czeka, ale przede wszystkim, by politycy mieli na względzie przede wszystkim zdrowie i życie ludności, zwłaszcza tych starszych i schorowanych, którzy często są samotni i nie mają na kogo liczyć.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com

Popularne wiadomości teraz

"Podejrzewałam męża o zdradę. Wzięłam dzień wolny, cały dzień śledziłam z samochodu. A oto i piękna pani dosiadła się na obiad w restauracji": z życia

"Muszę pomagać mamie. Ona żyje tylko na chlebie i wodzie. "Ale czy starszym ludziom potrzeba dużo do szczęścia: mówi mi żona"

Martyna Wojciechowska o zakończonym małżeństwie z Kossakowskim. "Małżeństwo mi nie wyszło"

Kalendarz księżycowy: w jakie dni będą się śnic prorocze sny?