Na oficjalnym Instagramie serialu "M jak miłość" pojawiło się zdjęcie na którym widać Joasię (w tej roli Barbara Kurdej-Szatan) pochyloną nad testem ciążowym.
Ten kadr sprawił, że w sieci aż zawrzało, a fani serialu od razu zaczęli spekulować, kto mógłby być ojcem dziecka. Do dyskusji wtrącił się nawet Sławek Uniatowski, wcielający się w postać Leszka, jednego z adoratorów walczących o serce Joasi. W komentarzu pod fotką napisał: "Leszek się postarał i ma!" - nawiązując do granej przez siebie roli.
"Zdradzam męża, ponieważ rzadko się widujemy z powodu jego wyjazdów służbowych: a co, jeśli on też mnie zdradza"
"Czasami życie jest niesprawiedliwe dla ludzi: mój były prowadzi wspaniałe życie, nie płaci alimentów, a ja z trudem wiążę koniec z końcem"
Kalendarz księżycowy: w jakie dni będą się śnic prorocze sny?
Ania i Robert Lewandowscy przekazali fortunę na walkę z koronawirusem
Stare zdjęcia ślubne polskich gwiazd. Od tego czasu moda sporo się zmieniła
Oczywiście, nie wiadomo, czy aktor faktycznie zasugerował fanom dalszy ciąg serii, czy może był to rodzaj żartu. Ciekawe czy zdjęcie skomentuje też Paweł Deląg, który wciela się w serialowego Michała, który także zabiega o serce Joasi Chodakowskiej.
Barbara Kurdej-Szatan pokazała wyjątkowe ciążowe zdjęcie. Fani są zachwyceni
Jednak na rozwiązanie tej zagdaki musimy poczekać do jesieni, kiedy serial powróci na antenę.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com