
Na oficjalnym Instagramie serialu "M jak miłość" pojawiło się zdjęcie na którym widać Joasię (w tej roli Barbara Kurdej-Szatan) pochyloną nad testem ciążowym.
Ten kadr sprawił, że w sieci aż zawrzało, a fani serialu od razu zaczęli spekulować, kto mógłby być ojcem dziecka. Do dyskusji wtrącił się nawet Sławek Uniatowski, wcielający się w postać Leszka, jednego z adoratorów walczących o serce Joasi. W komentarzu pod fotką napisał: "Leszek się postarał i ma!" - nawiązując do granej przez siebie roli.
„A potem wydarzyło się coś romantycznego. W wieku 45 lat zakochałam się w mężczyźnie starszym o 14 lat. Ale najdziwniejsze – moja ciąża.” Z życia
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”
Kiedy natura postanowiła odpocząć! Dzieci celebrytów, które mają pecha ze swoim wyglądem
Stare zdjęcia ślubne polskich gwiazd. Od tego czasu moda sporo się zmieniła
Oczywiście, nie wiadomo, czy aktor faktycznie zasugerował fanom dalszy ciąg serii, czy może był to rodzaj żartu. Ciekawe czy zdjęcie skomentuje też Paweł Deląg, który wciela się w serialowego Michała, który także zabiega o serce Joasi Chodakowskiej.
Barbara Kurdej-Szatan pokazała wyjątkowe ciążowe zdjęcie. Fani są zachwyceni
Jednak na rozwiązanie tej zagdaki musimy poczekać do jesieni, kiedy serial powróci na antenę.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com