Do tej niecodziennej sytuacji doszło na jednym z parkingów na autostradzie pod Wrocławiem.
Tomasz Karolak wyrzucony ze sklepu! Przyczyna jest prosta
Rodzina wracała właśnie z wakacji nad morzem trzema samochodami. Zrobili sobie krótki przystanek na jednym z parkingów w celu zamiany kierowców i po krótkiej chwili trzy auta odjechały w stronę Katowic.
Jak się okazało po ponownym rozpoczęciu jazdy, kierowcy zapomnieli o tym, aby zabrać ze sobą ... dziadka! Starszy mężczyzna został na parkingu sam bez telefonu, pieniędzy i dokumentów! 60-letni członek rodziny w zamieszaniu mężczyzna nie wsiadł do żadnego samochodu.
„Synu, jesteś intelektualistą, gdzie znalazłeś taką narzeczoną, ona nie potrafi sklecić dwóch słów”
„Wybacz mi, moje dziecko, że nie chciałam cię widzieć z wizytą i nigdy nie powiedziałam dobrego słowa, miałam ku temu swoje powody”
„Mamo, kupiłem ci trochę mięsa - tylko nie mów mojej żonie, schowaj to szybko”: kobieta spojrzała na syna zdezorientowana
„Byłam zaskoczona widząc nową koszulę w szafie mojego męża, to nie może być tak, że ma kogoś innego”
Wszystko brzmi dość zabawnie i wygląda jak historia z komedii, jednak starszemu panu z pewnością nie było do śmiechu. Pomocy udzielili mężczyźnie funkcjonariusze wrocławskiej drogówki, którzy zainteresowali się samotnym, zdenerwowanym człowiekiem.
Policjanci wysłuchali opowieści i skontaktowali się z rodziną, będącą już w trasie. Funkcjonariusze drogówki wykorzystali do tego media społecznościowe, odnajdując rodzinę i wysyłając do niej wiadomość.
Niebywałe? A jednak!
Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com