Joannę Brodzik i Pawła Wilczaka Polacy pokochali dzięki kultowemu serialu „Kasia i Tomek”, emitowanego w latach 2002-2004. Co więcej, to właśnie na planie produkcji, para poznała się i tak rozkwitła wielka miłość.
Para aktorów nie jest małżeństwem, ale wspólnie doczekali się dwójki dzieci – bliźniaków, z którymi występują w reklamie.
Jednak przez wiele lat, aktorzy stronili od ścianek. Nie mieli też okazji do pokazywania się, bowiem ostatni czas nie był dla nich bogaty w propozycje filmowe.
"Kiedy wychodziłam za mąż, pokazałam babci swoją obrączkę z grawerem. Powiedziała, że to zły znak, a ja jej nie uwierzyłam": z życia
"To, że ma 2 dzieci, to nie problem, synku. Jeśli kochasz, pokochasz też jej dzieci. Gdzie są dzieci, tam jest szczęście": mama wspierała syna
"Teściowa skarżyła się na mnie synowi. Więc powiedziałam jej prawdę, że zarabiam dużo więcej niż jej syn i nie mam czasu prasować koszul": z życia
5 lat temu żona zostawiła go z 7 dziećmi. Jak potoczyło się życie 36-letniego samotnego ojca?
Rok temu, kiedy Paweł Wilczak w końcu doczekał się głównej roli w filmie o Tadeuszu Tyrmandzie, mówiło się, że Joanna nie wsparła go w obowiązkach, co miało wywołać kryzys w relacji. Co więcej, na premierze filmu „Kler” pojawił się on z inną kobietą.
Nie wiadomo, czy konflikt między nimi faktycznie był, bowiem para nie komentowała tej sprawy. Jednak ich wspólna obecność na premierze filmu „Pan T” z Wilczakiem w roli głównej, wskazuje na to, że Joasia i Paweł wciąż są w sobie zakochani.
Więcej ciekawych artykułów zajdziesz na koleżanka.com