Kinga Duda w ostatnim czasie nie mogła narzekać na brak czasu. Po powrocie ze stażu w Londynie córka prezydenta wróciła do stolicy, do rodziny, gdzie pracowała w jednej z kancelarii prawniczej w Warszawie, a oprócz tego stała się społecznym doradcą swojego ojca. Jednak według ostatnich informacji wynika, że Kinga już nie pracuje u prezydenta. W rozmowie z Wpros.pl potwierdziła to Zofia Romaszewska - etatowy doradca prezydenta.
Doradczyni wyznała także, że choć krótko znała Kingę, dziewczyna zrobiła na niej bardzo dobre wrażenie.
Krótko z nią pracowałam. To niesłychanie kompetentna i bardzo sympatyczna dziewczyna. A przy tym chętna do nauki, robiła dobre wrażenie.
Ogłoszono listę najseksowniejszych gwiazd po 60. Te kobiety są jak wino
Wszystkich jednak zastanawia dlaczego Kinga zrezygnowała z tej posady. Czy jej praca tam miała być tylko podkładką pod wpis w CV, a może po prostu w danej chwili Kinga nie miała gdzie pracować, a tata z szerokimi ramionami wziął ją pod skrzydła?
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Oczywiście, wykształcenie Kingi i jej sukcesy na polu prawniczym są prawdopodobnie zupełnie wystarczające, by zatrudnić ją na takim stanowisku, jednak wiadomo, że zatrudnianie własnej rodziny traktowane jest jak nepotyzm i nie jest to mile widziane zwłaszcza w polityce. Może więc dlatego Kinga zrezygnowała z pracy jako doradczynia prezydenta?
W USA wykonano pierwszą egzekucję kobiety od roku 1953. Czym zawiniła Lisa Montgomery?
Oficjalnie rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował, że rezygnacja córki Andrzeja Dudy ma związek "z nowym etapem życia zawodowego córki prezydenta".
Mimo zapewne wielkich profitów z poprzedniej pracy chyba każdy zgodzi się, że ta decyzja dla Kingi z etycznego punktu widzenia z pewnością wyjdzie jej na lepiej. No cóż, powodzenia dla niej!
Dziękujemy Ci za przeczytanie artykułu do końca. Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na kolezanka.com