Tak, regularnie zajmuję się nim, kupiliśmy różne książeczki rozwijające. Ale mój chłopiec nie spieszy się z odkrywaniem tego świata. Nawet pytałam lekarzy, czy wszystko w porządku. Odpowiedź brzmiała, że to po prostu kwestia temperamentu dziecka.

Mój mąż ma siostrę, Lucy. Kiedy świętowaliśmy ślub, jej nie było. W ogóle nie jestem z nią blisko - po prostu tak wyszło. Teraz nagle chciała przyjechać z córką, żeby zobaczyć brata i naszego syna. Dlaczego nie? Ja również byłam zadowolona z okazji zobaczenia krewnych.

Kiedy Lucy przyjechała, zauważyłam, że ciągle bardzo podkreśla wyższość swojej córki. Podobno Milana jest tak inteligentna, szybka i bystra, a z moim synem coś jest nie tak.

Niekiedy zdarzało się, że bezpośrednio mówiła dziecku, jakie to ono złe, bo jej córka jest świetna. Oczywiście przerwałam temu zaraz. Na co Lucy odpowiedziała, że jej przykro, że moje dziecko jest umysłowo opóźnione. Byłam wtedy w szoku.

Mąż wrócił z pracy, i powiedziałam mu o tym, co się wydarzyło. Zdecydowaliśmy, że Lucy przeprowadzi się do hotelu z córką. Dosłownie po pewnym czasie zadzwoniła do mnie mama męża.

Popularne wiadomości teraz

'Nadszedł czas, abyś opuściła urlop macierzyński. Nie jestem bankomatem. Tylko wiesz, na co wydać. Idź do pracy i naucz się ubiezpieczać”

„Zostałam tylko po to, żeby spojrzeć w twoją kłamliwą twarz i powiedzieć, że nie masz już rodziny: pobiegłam się spakować”

"Czekałam na rozwód. Były mąż próbował wrócić, ale byłam nieugięta. Wyprosiłam go. Dobrze mi bez niego"

„Mama prosi mnie, żebym dochowała tajemnicy i nie niszczyła szczęścia mojej siostry: „Wiesz, przez co przeszła. Zrobiłabym to samo dla mojego dziecka”

Kobieta jest bardzo miła, zawsze traktowała mnie jak drugą matkę, zawsze było miło mi z nią.

Opowiedziałam teściowej, co się wydarzyło. Ona z kolei powiedziała mi, że Lucy wróciła do miasta do nich i zaczęła opowiadać, że Den jest naprawdę umysłowo opóźniony.

Aby nauczyć córkę lekcji, pieniądze, które teściowa miała jej dać na samochód, wysłała mi, abym zabrała Dena nad morze. Tak więc córka ją przekonała. Przecież mój syn rzekomo jest umysłowo opóźniony.