Miał na myśli naszego syna, Romana. Syn nie utrzymuje kontaktu z biologicznym ojcem i jestem z tego powodu naprawdę szczęśliwa.
Na początku nawet nie chciałam patrzeć na innych mężczyzn. Aż do momentu, gdy poznałam Jurka. Mieliśmy tyle wspólnego i świetnie spędzaliśmy czas razem. Wspólne zainteresowania, podobne poglądy na życie. Szczególnie podobało mi się poczucie bezpieczeństwa, jakie czułam przy tym mężczyźnie. Czułam się przy nim jak za murami z kamienia i nie mogłam uwierzyć we własne szczęście.
Spotykaliśmy się osiem miesięcy, kiedy Jurek poprosił mnie o rękę. Zamiast zgodzić się, przyznałam, że mam dziecko z poprzedniego małżeństwa. Jurek poczuł się urażony, ale pierścionka nie zabrał. Cztery dni ciszy, a potem telefon. „Chcę poznać twojego syna”.
Byłam taka szczęśliwa i miałam nadzieję, że stworzymy jedną, szczęśliwą rodzinę. Jednak moi „chłopcy” nie mogli się ze sobą dogadać. Jurek zachowywał się zbyt chłodno, a dzieci to czują. Kiedy wróciliśmy do domu, syn przyznał, że wujek Jurek mu się nie spodobał.
Prawie to samo wieczorem usłyszałam od ukochanego: „Nie będę mógł żyć z twoim synem. Ciebie kocham, ale nie zamierzam się zmuszać”.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Aby przełamać lody między Romanem a Jurkiem, zorganizowałam rodzinną wycieczkę na łono natury. Wynajęłam domek nad rzeką, kupiłam smakołyki i namówiłam obu, by spotkali się jeszcze raz.
To była prawdziwa katastrofa. Rozrywałam się między nimi i nie mogłam znaleźć sobie miejsca. Syn chciał nad rzekę, a narzeczony do lasu. Roman poprosił, by na kolację przygotować rybę, a Jurek – mięso.
Dziecko chciało wieczorem zagrać w grę planszową, a ukochany – oglądać telewizję. W końcu znowu się pokłócili i rozeszli do różnych pokoi. Zostałam sama w salonie.
Oczywiście nie chcę wybierać między nimi, ale oni robią wszystko, co możliwe, aby postawić mnie w trudnej sytuacji. Wracaliśmy do domu w milczeniu, każdy pogrążony we własnych myślach.
Obawiam się, że będę musiała rozstać się z Jurkiem, choć będzie mi bardzo trudno bez tego mężczyzny. Jakkolwiek by było, dziecko jest ważniejsze niż moje osobiste szczęście. Mama mówi, że gdyby Jurek naprawdę mnie kochał, zaakceptowałby mnie z dzieckiem.