Jak zwykle 31 grudnia Karolina obudziła się wcześnie, aby pięknie zapakować prezenty dla ukochanego męża i rocznej córeczki. Potem wstawiła warzywa na sałatkę jarzynową na ogień. Ona zawsze lubiła budzić się wcześniej, póki domownicy jeszcze śpią, oraz spędzać czas z sama sobą. Z wielką przyjemnością zaparzyła sobie aromatyczną kawę i wypiła ją.
Ona nie od razu zauważyła męża, który akurat wszedł do kuchni.
- Już obudziłeś się, nie słyszałam.
On jakoś nerwowo przestępował z nogi na nogę w drzwiach. Karolina widziała, że toczy się w nim jakaś wewnętrzna walka, ale nie rozumiała, o co tak naprawdę chodzi.
- Zrobić ci kawę? – w taki sposób kobieta postanowiła wesprzeć zagubionego małżonka.
„Publikuję osobiste nietypowe zdjęcie. Komentarze: ‘W pani wieku takich zdjęć nie wolno publikować.’ ‘Po co to pokazywać. Myśli że ma 16 lat." Z życia
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża
Dlaczego nie wolno myć jajka przed przechowywaniem?
- Zamierzam pójść.
- Napij się kawy i idź. To zajmie chwile.
- Nie zrozumiałaś, o co mi chodzi. Poznałem inną kobietę i chcę świętować Sylwestra z nią. Chcę zacząć życie od nowa, bez żadnych kłamstw.
Potem on odwrócił się i wyszedł z kuchni. Słychać było, jak wyciąga walizkę, skrzypienie drzwi szafy, płacz obudzonej córki...
Karolina ma 25 lat. Oni z mężem są kolegami z klasy. Co się stało? Przecież ona nic nie zauważyła. Wydawało się, ze z nimi oraz ich związkiem wszystko jest w porządku. Nie kłócili się i niby nie mieli żadnych pretensji jeden do drugiego. Oboje marzyli o dziecku. Co się stało? Dlaczego 31 grudnia? Jak sobie z tym poradzić?
Ugotowała dla córki owsiankę, karmiła ją i jednocześnie myślała: „Co ze mną nie tak?”.
Przez długi czas nie mogła wejść do pokoju, w którym spała razem z mężem. Mały bałagan z pospiesznie zbieranych rzeczy przypominał dom, którego dach się po prostu zawalił. Jej wydawało się, że stoi wśród ruin i ziejących dziur.
Na stole zauważyła notatkę i stos pieniędzy. Na notatce przeczytała: "Wybacz mi. Tego powinno wystarczyć na początek. Będę wam pomagać".
Włączyłam komputer, weszłam na forum mam i napisałam: „Potrzebuje pomocy! Nie wiem, jak świętować Sylwestra”.