Po prostu nie rozumiem, kogo spodziewają się wychować i o jakiej normalnej przyszłości mogą mówić, jeśli dziecko wspina się po twojej szyi i nogach od najmłodszych lat.

Byłam tak oburzona po mojej ostatniej podróży autobusem. To był piątek.

Pomimo tego, że jest to krótki dzień w pracy, mój szef poprosił mnie, abym została i poprawiła raport innego pracownika.

Na początku się wahałam, ale po słowie "bonus" poczułam, jakbym nabrała wiatru w żagle.

Dobrze, że skończyłam pracę na czas, więc mogłam złapać ostatni autobus do dzielnicy, w której wynajmuję mieszkanie.

Popularne wiadomości teraz

„Po tym, jak go zdradziłam, mój mąż wrócił, ale mi nie wybaczył. Nie zapomniał. Przeprowadziliśmy się do innego miasta, ale to nie pomogło”

Roksana Węgiel jest w ciąży? "Wiedziałam, że będzie z tego problem"

Życie u boku Karola Strasburgera. Wspomnienia jego pierwszej żony budzą zamieszanie

Modlitwa za twojego dziecka

Strasznie bolała mnie głowa, plecy i burczało mi w brzuchu. Nie jadłam nic od lunchu.

Jednak jedyną rzeczą, którą chciałam zrobić, to pójśś spać.

https://www.youtube.com/

Moje marzenia o miękkim łóżku przerwał dziecięcy krzyk. Otworzyłam oczy i zobaczyłam dziewczynkę w wieku około ośmiu lat.

Wskazywała na mnie i histeryzowała. Obok niej stała jej matka, która zdecydowanie nie miała jeszcze trzydziestu lat, która powiedziała mi:

- "Moje dziecko chce usiąść. Chodzimy cały dzień i bolą ją nogi. Daj jej usiąść!

Fala oburzenia wzbierała tak szybko, że nie miałam czasu jej opanować:

- "Może powinnam zrobić jej masaż stóp i wytrzeć smarki, żeby nie płakała? Czy nie tego chce ode mnie twoje dziecko?

Dziecko przestało płakać, a jej matka najwyraźniej nie spodziewała się takiej odpowiedzi, więc gdy zbierała słowa, kontynuowałam:

- "Bardzo mi przykro, że są tak zmęczone chodzeniem po mieście, a ja pracowałam na 12-godzinnej zmianie z tylko jedną przerwą, więc kto jest bardziej zmęczony?

Wysiedli na następnym przystanku, a ja spokojnie kontynuowałam marzenia o moim miękkim łóżku.