Za jakiś krótki czas koronawirus rozpowszechnił się w większości krajów świata. W ostatnich czasach stało wiadomo, że złośliwy wirus wdrążył się na europejskie kraje i zagraża większości osobom.

Tak, stało wiadomo, że koronawirus znajduje się już w Polsce, gdzie zanotowano jeden przypadek. 27 lutego. Pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem zafiksowano w polskim mieście Łódź. O tym poinformowało wydanie Expess Illustrowany. Szczegółowo na ten temat, możesz przeczytać w naszym artykule.

Marchewka i cebula to idealne połączenie w ogrodzie. Kto jeszcze lubi swoje sąsiedztwo, a kto niekoniecznie

Przez koronawirus te produkty mogą wycofać się ze sklepu

Skutki tego są bardzo straszne i przerażające. Poza tym, że cierpią dużo osób, tak samo są negatywne skutki dla gospodarki. Możliwe, że za jakiś czas nie zmożemy znaleźć na półkach w sklepach zwykły imbir i czosnek.

Popularne wiadomości teraz

Są w stanie rządzić krajami i światem: najsilniejsze i najbardziej utalentowane kobiety według znaków zodiaku

Pyszny przepis na placki ziemniaczane

Astrologie nazwali najgorszy znak zodiaku

Znaki zodiaków najlepszych kandydatów na męża. Na nich zawsze można liczyć

Imbir

Czosnek

Tą sytuacje skomentował Tedros Adhanom Ghebreyesus, szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO):

"Ten wirus ma potencjał do tego, żeby spowodować pandemię. To nie jest czas na strach. To czas na podjęcie działań w celu zapobiegania zakażeniom i ratowania życia"

Wzruszająca historia... Dwuletni chłopiec przytulił dostawcę pizzy, który niedawno stracił córkę

W związku z szybkim rozposzechnieniem tego wirusa, w Chinach zawsztrzymano pracę w wielu fabrykach, nawet w przypadku rolnych, gdzie ważnymi produktami są czosnek i imbir. Plantacje z Chin odpowiadają za 80 proc. światowej produkcji tego pierwszego i 50 proc. produkcji drugiego.

Nie straszna ta sytuacja dla Hiszpanii, kraj, który najbardziej produkuje czosnek. Ostatnio wzrosła chęć na kupowanie tego produktu. Teraz cena kilograma czosnku z Hiszpanii urosła u nich o 0,30 eurocentów i wynosi 2,80 euro. Tak sama sytuacja jest z imbirem, cena, którego wzrosła w ciągu miesiąca z 21 do 40 euro.

Jak to wygląda w Polsce? Czy nie będzie w całości tych produktów w kraju?

Nie taka straszna jest sytuacja, jak ją opisują. Tak, oczywiście koronawirus rozpowszechnia się coraz szybciej, jednak w samej Polsce oficjalnie nie ma pandemii. Więc z tego wychodzi, że na razie możemy być spokojni. Jednak, jeżeli sytuacja się pogorszy, to reszta świata nie będzie w stanie zapełnić luki po zatrzymaniu produkcji z Chin.

Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com