1,5 letnia dziewczynka trafiła w krytycznym stanie do szpitala po tym jak jej wujek złamał zasady kwarantanny.

Kot czekał na swoją właścicielkę nieruchomo przez 2 tygodnie

Sprawa toczy się poza granicami naszego kraju jednak cała sytuacja jest wstrząsająca. Wujek zaraził małą dziewczynkę bo złamał zasady kwarantanny i zamiast przez 14 dni izolować się od innych ludzi postanowił udać się w odwiedziny.

Jego argument brzmiał ...

"nic mi nie jest. Jestem zdrowy"

Popularne wiadomości teraz

"Następnego dnia pod drzwiami znaleźliśmy notatkę: 'Kocham i czekam, wreszcie będziemy mogli być razem. Wkrótce twojej żony już nie będzie.'" Z życia

Piękna wieczorna modlitwa do Anioła Stróża

Pierwsza rzecz, którą zobaczysz na obrazku ujawni, co może czekać Cię w przyszłości

Ten test pokaże, jakie są Twoje życiowe problemy, o których nie mówisz nikomu

Wujek dziewczynki wrócił z pracy poza granicami swojego kraju. Zignorował jednak kwarantanne i mimo iż nie czuł żadnych dolegliwości to był nosicielem COVID - 19. Jego malutka siostrzenica została zarażona tym wirusem i w konsekwencji znalazła się pod respiratorem na oddziale intensywnej terapii. Aktualnie toczy się walka o życie dziecka.

Bądźmy odpowiedzialni! to że nie czujemy żadnych objawów nie znaczy że w naszym organizmie nie krąży śmiercionośny wirus. To wielkie niebezpieczeństwo zróbmy wszystko by nie powtórzyć scenariusza z Włoch czy Hiszpanii gdy dziennie wywożone są setki trumien.

Więcej ciekawych artykułów na kolezanka.com