W walce z koronawirusem wszyscy się jednoczymy. Gwiazdy, sportowcy, organizacje charytateywne czy też zwykli ludzie robią co pomogą, by wesprzeć służbę zdrowia podczas tego trudnego dla nas czasu.
Tak świat solidaryzuje się w walce z koronawirusem. Piękny widok aktów dobroci
W związku z tym, także Jurek Owsiak postanowił, że jego fundacja przekaże 25 milionów złotych na potrzebny srzęt medyczny. W całej akcji miało pomóc Ministerstwo Obrony Narodowej, choć jak wiemy, stosunki Owsiaka z większą częścią rządu, są lekko mówiąc - chłodne.
Jednak mimo to, już 7, 8 i 9 kwietnia z pomocą rządu, miało do nas przylecieć 30 ton sprzętu w tym: łóżka do intensywnej terapii, osobiste pakiety ochrony biologicznej czy specjalistyczne maseczki. Wszystkie procedury były omówione, aż sam prezes WOŚP był zdziwiony, jak szybko i bezproblemowo potoczyła się współpraca z MON.
Bill Gates zasugerował już dawno, że tak będzie. Nagranie z 2015 rozwiewa wszelkie wątpliwości
"Zostawcie męża w spokoju. Jak wam nie wstyd zabierać tatusia dziecku – patrzyła na mnie spojrzeniem pełnym determinacji. Spakowała walizkę." Z życia
Dziecko zostawiło psa i notatkę w parku. Płakali prawie wszyscy
Top 10 zaskakujących ciekawostek o kotach. Mało kto o tym wie
Hybryd psa i kota. Zdjęcia tego zwierza bardzo popularne w sieci
Jednak już w poniedziałek Owsiak przekazał opinii publicznej informację, że MON jednak nie ptrzetransportuje zakupów WOŚP do Polski.
- Wydawało się, że całą sprawę bardzo sprawnie podejmują kolejne osoby: od dyrektora MON poprzez oficerów odpowiedzialnych za logistykę. Wszystko było przygotowane, cały pakiet zamówionego towaru miał pojawić się w określonym czasie i miejscu, aż nagle w całą sprawę wmieszali się urzędnicy z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Postawiono nam zaskakujące wymagania i mówiąc krótko - w minutę osiem cały plan wykorzystania transportu MON legł w gruzach, wszystko odwołano - przekazał w mediach społecznościowych Jurek Owsiak
Oczywiście, później szef Kancelarii Premiera RP żarliwie przekonywał, że to WOŚP nie było zainteresowane współpracą z nimi, po czym dodał, że ze strony rządu, WOŚP jak najbardziej może liczyć na pomoc z transportem sprzętu.
I znów, jak to często bywa w polityce, mamy do czynienia ze "słowem, przeciwko słowu". Mamy jednak nadzieję, że mimo podziałów, dojdzie do porozumienia i sprzęt zakupiony przez WOŚP jak najszybciej trafi do polskich szpitali.
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na koleżanka.com